Wideo has 5 employees at their 1 location and $460 k in total funding,. See insights on Wideo including office locations, competitors, revenue, financials, executives, subsidiaries and more at Craft.
Rozpoczynanie rozmowy wideo lub połączenia głosowego. Upewnij się, że masz najnowszą wersję aplikacji Meet i Androida w wersji 7.0 lub nowszej. Otwórz aplikację Google Meet . U góry wyszukaj kontakty lub wpisz numer. Kliknij kontakt lub zatwierdź numer. Wybierz opcję: Aby rozpocząć rozmowę wideo, kliknij Zadzwoń .
Co to jest YouTube i dlaczego jest tak popularny?Zawartość strony1 Co to jest YouTube i dlaczego jest tak popularny?2 Historia powstania platformy3 Dlaczego YouTube jest tak popularny?4 Jak zarabiać na YouTube?5 Usługa YouTube music i Youtube premium:6 Serwis YouTube music, czy spotify7 Aplikacja Youtube premiumYouTube to największa na świecie platforma video. Według danych ze strony Similarweb odwiedza ją co miesiąc ponad 35 miliardów ludzi i jest to druga najczęściej odwiedzana strona na świecie, zaraz za a samo Google jest przecież właścicielem YouTube. Co to jest YouTube, jak powstawał, dlaczego jest tak popularny i jak na nim zarabiać?POBIERZ SWÓJ DARMOWY RAPORT TERAZ ZANIM Go SKASUJEMYTen DARMOWY raport ujawnia sekrety które spowodują znaczny wzrost Twoich zarobków i sprzedaży z reklam…(sekrety prosto ze źródła, tylko konkrety-zero spamu)REKLAMAKoniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynkuLink do kursu: szkolenie Facebook AdsHistoria powstania platformyYouTube powstał w 2005 roku, a jego założycielami są: Steve Chen, Chad Hurley, oraz Jawed Karim, którzy byli pracownikami PayPal, a wcześniej wszyscy studiowali kierunki informatyczne. Istnieje wiele historii opisujących powód powstania platformy, a jedną z nich była trudność w udostępnianiu nagrań z imprez, co jest często odbierane żartobliwie. Jawed Karim powiedział kiedyś, że prawdziwą inspiracją był Super Bowl XXXVIII, kiedy Justin Timberlake miał odsłonić na chwilę pierś Janet Jackson, a po tym wydarzeniu trudno było znaleźć nagrania z tego wydarzenia. YouTube powstał więc jako platforma do umieszczania takich nagrań, a początkowo miał być internetową wersją serwisu randkowego. Twórcy próbowali nawet płacić kobietom za przesyłanie swoich filmów, ale chętnych było na tyle mało, że platforma stała się otwarta na wszystkie inne rodzaje filmików. YouTube zaczął jako startup wysokiego ryzyka i dość szybko zyskał inwestorów. Pierwszy oficjalny film na platformie, zatytułowany „me at the zoo,” został przesłany 23 kwietnia 2005 dość szybko zyskała popularność, ponieważ jeszcze w 2005 roku, do listopada, reklama Nike z Ronaldinho osiągnęła milion wyświetleń i jest pierwszym filmem w historii, który przekroczył ten pułap. Stało się to jeszcze przed oficjalnym startem platformy, który przypada na 15 grudnia 2005 roku. Natomiast już w październiku 2006 roku, platforma została kupiona przez YouTube, za zatrważającą kwotę miliarda dolarów (w akacjach Google).Wszystko zaczęło się więc od innowacyjnego pomysłu paczki znajomych, a następnie rozwijane przez Google, które zapłaciło za platformę, jak na tamte czasy, fortunę, choć dziś wartość YouTube sięga prawie 20 miliardów dolarów, więc był to jednocześnie „strzał w 10.”Dlaczego YouTube jest tak popularny?Okazuje się, że pierwszą platformą video nie był YouTube, a uruchomione w listopadzie 2004 roku, Vimeo. Dlaczego to właśnie YouTube stał się aż tak popularny i zdominował rynek video w Internecie?Jest wiele powodów, jednak jednym z głównych jest utworzony w 2007 roku program partnerski, połączony z Google Adsense, który pozwalał wyświetlać w filmikach reklamy. Google dzieliło się otrzymywanym od reklamodawców zarobkiem, oddając 55% przesyłającemu film, a 45% zostawiając dla siebie. Takie rozwiązanie sprawiło, że wiele osób, nawet hobbystycznie, próbowało umieszczać swoje treści na YouTube, bo wcześniej nie było miejsca dla osób z zacięciem do tworzenia video, a królowały blogi. W drugim dziesięcioleciu 21 wieku forma video bardzo szybko wypierała treści tekstowe i dzisiaj ma już wyraźną sukcesu, jak to często bywa, było znalezienie się w dobrym miejscu i czasie, ponieważ rynek bardzo potrzebował takiej platformy, a firma Google gwarantowała rozwój poprzez np. kampanie marketingowe w mediach masowego przekazu. Dzisiaj YouTuber, a więc osoba prowadząca swój kanał na YouTube, to już pełnoprawny zawód, kojarzony w zarabiać na YouTube?Co do zasady jest to bardzo proste, bo przecież wystarczy wrzucić filmik, dołączyć do programu partnerskiego i wyświetlać reklamy. Cóż, tak było jeszcze w drugiej połowie 21 wieku, jednak dzisiaj platforma stawia szereg wymagań dla nowych partnerów. Wysoka pozycja na rynku narzuciła na YouTube obowiązek odpowiedniego filtrowania treści, tak by nie odstraszać reklamodawców, którzy i tak długo nie potrafili się przekonać do reklam w Internecie. Obecnie by dołączyć do programu partnerskiego i zarabiać na YouTube, nasz kanał musi osiągnąć:1000 subskrypcji,4000 zweryfikowanych godzin oglądania filmów w ostatnich 12 miesiącach,spełniać zasady zarabiania na YouTube. Oznacza to, że wszystkie kanały, mimo spełniania powyższych wymagań, są dodatkowo ręcznie sprawdzane w celu utwierdzenia się czy kanał nie łamie podstawowych dołączeniu do programu partnerskiego idea zostaje ta sama co na początku, czyli zarabiamy za wyświetlane reklam w naszych filmach, a oczywiście im więcej tych wyświetleń, tym lepiej. Głównym wskaźnikiem określającym zarobek na YouTube, jest tak zwane CPM, a więc Cost Per Mile, co w tym przypadku określa średni zarobek uzyskany za 1000 wyświetleń. Przykładowo, w 2013 typowa reklama przed filmem kosztowała reklamodawców za 1000 wyświetleń z czego, 45% zarabia YouTube, a 55% przesyłający filmik, który jest zweryfikowanym członkiem programu partnerskiego przeciwskazania do dołączenia do programu partnerskiego to umieszczanie treści o charakterze seksualnym, filmiki nacechowane ostrym, wulgarnym językiem oraz kontrowersyjne treści polityczne. O ile pierwsze przeciwskazanie jest absolutnie zrozumiałe, tak dwa kolejne często prowadzą do dyskusji, jednak platforma musi dziś działać bardzo ostrożnie, bo nie jest już małym startupem założonym przez trzech innowatorów, a globalnym gigantem, któremu wszyscy patrzą na może włączyć odtwarzanie offline i pobierać filmy, materiały wideo, a co najważniejsze oglądać swoich ulubionych twórców filmów bez YouTube music, czy spotifyUsługa YouTube Music Premium:Daje dostęp do wszystkich korzyści z YouTube Music jest rozliczana przez YouTube lub Apple (jeżeli została zakupiona w systemie iOS).Aplikacja Youtube premiumUsługa płatna YouTube Premium:Daje dostęp do wszystkich korzyści z YouTube Premium i YouTube Music jest rozliczana przez YouTube lub Apple (jeżeli została zakupiona w systemie iOS).Rafał Szrajnert- uniqueSEO teamUniqueSEO to najlepsza agencja marketingowa w Polsce. Tworzymy i kreujemy udane kampanie SEM, pozycjonowanie, SEO i całą strategię ecommerce. Nie czekaj, dołącz do nas!
Dziś spojrzenie wstecz na chwilę i podsumowanie, by wyciągnąć wnioski i zobaczyć EFEKTY. Między innymi spojrzenie na efekty pozwala zadbać o własną motywację
Wybrane dla Ciebie Koniec Google Pay, do Polski wchodzi Portfel Google. Pokazujemy zmiany Skąd Google Maps wie, że na trasie będą korki? KŚ wyjaśnia Czy Ziemi grozi uderzenie asteroidy? Wyliczenia nie pozostawiają złudzeń Skąd biorą się nazwy czarnych dziur? Nietypowa historia Sagittarius A* Po miesiącu z Disney+ nie przedłużam abonamentu. Oto dlaczego Kary dla influencerów, Tesla zwalnia, ruszają płatności okiem - podsumowanie tygodnia #125 Wokół czego krąży Układ Słoneczny? Pierwszy raz udało się sfotografować ten obiekt Co humanista może robić przy projektach kosmicznych? Odpowiedź może wielu zaskoczyć Czym jest czarna dziura. Wyjaśniamy w prostych słowach NASA ma listę 20 obiektów, które mogą uderzyć w Ziemię. "Nie wiemy, co leci do nas z kierunku Słońca" Jak działa pompa ciepła? KŚ wyjaśnia Rzut oka na smartwatch Amazfit T-Rex 2. Komu wytrzymały zegarek smart? Teoria wszystkiego. Jesteśmy coraz bliżej realizacji "niespełnionego marzenia naukowców" Huawei wysłał mi... cyfrową gazetę. Sprawdzam MatePad Paper w praktyce Byliśmy w Stambule na premierze nowych urządzeń Huawei. Oto nasza relacja z eventu Olbrzymia ruchoma forteca w kształcie jaja. Szalony pomysł lwowskiego wynalazcy Czarna dziura porównana do... człowieka. "Spożywałaby ziarnko ryżu raz na 100 mln lat" Jak wykonano fotografię czarnej dziury? Wyjaśnia Polak, który miał w tym swój udział BMW z opcjami za subskrypcje, zdjęcia z teleskopu Webba i wpadka Amazonu - Podsumowanie tygodnia #127 "Niedożywiona czarna dziura w centrum naszej galaktyki". Ważna rola polskiego naukowca
W końcu jest to najczęściej używany program do odtwarzania tego typu treści na komputerze i mogą pojawić się z nim różne problemy. Na przykład może się zdarzyć, że wystąpi problem z plikami cookie i przechowywaną pamięcią podręczną, że przeglądarka została zainfekowana oprogramowaniem reklamowym itp.
What is video game photography about? This is the question that we’ll tackle in this article. But first things first. Photography is a visual art form in which the artist uses technology to capture light. The resulting piece of art is a picture that can be printed or digitally stored and shared. Because, in this time and age, it’s also clear that this can be done with digital devices. It’s also clear that digital art, artworks created entirely or by part on computers, are a true and valid form of art and no lesser form of this practice. Now we can check on the other angle of the matter. Video games let us immerse ourselves in virtual worlds. Certainly, many games provide gamers with a narrative to follow, but an increasing number of games let us freely enjoy the beauty that game developers have worked on for years. Wouldn’t it be a waste not to stop your play once in a while and just look at these environments that are artworks on their own? Virtual photography could be taking place in VR, but this is currently not a common practice. Wikipedia currently refers to this practice as “in-game photography” which is not wrong but not the lingua franca among the community. When you’re walking through nature and seeing something that captures your attention, something beautiful you want to capture and store or share with others, it’s common for people to take a photo with their smartphone, or camera if they brought one. Some gamers take it a step further in video games and follow a similar practice within the virtual world. The player appealingly arranges the viewport and captures this visual with all its contents as a still image. It gets saved digitally in a similar fashion and becomes a file that can be stored, edited, or shared, just like photos taken by cameras. The rise of a trend Over the years, game developers would support this movement as it equally supports their own efforts in marketing the game to new players and improving community engagement. Game development studios introduced photo-modes into their games, which allowed the video game photographers to be even more creative by using camera controls, lighting changes, filters, and more options to manipulate the possible outcomes of a picture. Hardware and platform companies supported the movement by introducing easy ways of sharing “screenshots,” such as shortcuts or on software or even physical buttons on console controllers. The Xbox Series X controller has a new “Share” button right in the middle, while the Sony PlayStation 5 controller has a new “Create” button, positioned slightly to the left. This is a novel and very integrated way of directly sharing the artworks, whether it be pictures or video clips, directly with the gamer’s audience on the platform and, if they want, their connected social media accounts. I consider myself a video game photography enthusiast. Still, to present you with a broad range of opinions, I have also spoken with various video game photographers, who’ve spent a lot more time practicing this art than me. I hope you find these interview insights as exciting as I did. Expert voices Chris Isak: Before we start, could you introduce yourself to the readers quickly? What’s your full name, age, and website if you’d like to share? Kim McGill Stuart: I’m Kim McGill Stuart, let’s just say somewhere between 45-55, my real-life art is and my video game photography can be found at is (Twitter redirect). Yuri Iliaev: My name is Yuri Iliaev, and I’m 28 years old. You can find me on Instagram and Twitter. Chris Brutnell: My full name is Chris Brutnell. I’m 36, and I currently don’t have a website other than my Twitter page. Robyn Lawson: I’m Robyn Lawson, I am of mature age, let’s just say, over 40, (laughs), and I don’t have any other website apart from my Twitter account. CI: How do you define video game photography for yourself? KMS: VGP (Video Game Photography) has opened my eyes to a new world and in general beginnings. From someone who is unable to maneuver well in the outside world, a beautiful game with a strong photo-mode gives me the ability to virtually experience birds, horse riding, trees, sunsets, and creatively lets me express myself. It’s really endless. I find that absolutely invigorating. From an artist’s point of view, it’s a glorious new medium to explore and has energized me. I’m currently working on a series that combines my love of VGP with my real-world love of painting with beeswax. I do think it’s funny that in the real world, I am an absolutely horrible photographer, but I really find I enjoy my work via video game photography. YI: Video game photography for me is capturing the beauty of games in an artistic style and sharing my passion for it with others. Also, sometimes I think “outside the box” by trying to maximize the possibilities within the game in terms of using the in-game environment for my advantage for the best possible composition. CB: My definition of video game photography is capturing the beauty of games. An artistic form of playing a game. RL: Video game photography for myself means capturing memories of a game, much like in real life. CI: What is the difference between a screenshot and a video game photo? KMS: The difference is how it’s taken, I suppose. I’m only concerned with the output of the work versus what method I used to create it, so I try not to get caught up in the nomenclature. I think it is the artist that creates a work of art, not the medium. I say that because this discussion, from what I have seen on Twitter at least, is fraught with emotion and indignation as to what is and what is not game photography or “virtual” photography. Once a group identifies what is “not art,” the next step is excluding “those types” of artists, and I disagree with excluding someone based on the medium they choose to communicate with — screenshot versus built-in photo-mode — to me, just different tools of creativity. YI: A screenshot is something instantaneous that you take to capture an interesting moment regardless of composition. Usually, something funny happened on screen or a breathtaking scene. Most screenshots also include the game elements, which makes it less “professional.” A photograph requires preparation and a vision for the end result. It requires more attention to the composition than simply pressing a button. CB: To me, a screenshot and a video game photo can pretty much be the same, but some virtual photographers like to edit them afterward. So a screenshot is straight from the console or PC. A video game photo for me is also the editing process after. RL: A screenshot is a still shot of what you are currently looking at with no emotions and feelings. Most of the time, you get a shot of the back of your character, which sometimes you don’t want. A video game photo is using camera angles, shades, filters at times, depth of field views, other attributes, and the option of removing your character from the photo completely. Much like real-life photography. CI: What’s the better term to describe this practice: Virtual Photography? Video Game Photography? Something else? KMS: Even though I will refer to it at times as Virtual Photography, it makes me slightly uncomfortable because the definition of “virtual” does not fit. To me, Video Game Photography would be a truer description. YI: Both are a good way to refer to it, but I prefer Virtual Photography, as it’s more common among the community. CB: In the community, it’s known as virtual photography and VP for short. So the people that do this are known as VPs. RL: Virtual Photography is the better term, in my opinion. CI: How would you explain this to others, outside of the VGP social media circles? KMS: I found it difficult at first. As soon as I mention “game,” I see eyeballs start to glaze over, and I hear brains click off. I do think as more games embrace photo-mode and an ever-increasing acceptance for all ages to play games, this may change. I really get excited thinking about how there will be more people finding their creative voices via gameplay. I’ve have changed my strategy on how I describe what I’ve been creatively “up to” to people now. I show them non-character images (sunsets, landscapes, etc.) with some images and then inform them that it’s from a game. You can see in their face they are trying to translate this new concept. I would like them to see this as another creative outlet instead of just “playing” games or “wasting time.” YI: I would explain that virtual game photography has the same underlying rules of photography, the only difference that instead of taking our camera outside, we are using the freedom granted by the game to emulate a camera. CB: I don’t talk about it too often, to be honest. Not from being embarrassed, though. It’s just that I never had the opportunity. But if I had to, I’d explain it as an art form. I’d refer to it as “the beauty of video games in photos.” RL: I’d use the same description as to how I’d differentiated a virtual photo from a screenshot in the previous question. CI: Since when have you been doing this? KMS: I think I was kinda late to the whole video game photography trend. I started sharing my work from Assassin’s Creed Odyssey (ACO) on Twitter in March 2019. I went back into gaming as a way to deal with chronic health issues that limited my ability to walk, paint and teach for a while, so I really felt like I was in solitary confinement and going into a deep depression. ACO photo-mode was such an amazing way for me to fulfill my creative urges without taxing me physically. It was truly a godsend to me in many aspects. Mentally, physically, creatively, and it led me to a VGP community that really embraced me and was positive and was there when I had my next big health event — a breast cancer diagnosis, which led to a double mastectomy in June 2019. It sounds trite, but I honestly believe it kept me sane during a very rough patch. It has also reenergized my creativity and opened my heart to new medium explorations blending my video game work with my real-world work. And that is something I am grateful for. YI: I started my virtual photography back in 2013 when BioShock Infinite was released, because I was really inspired by the beauty of the game and wanted to capture and share it with others, and ever since then, I kept taking pictures in games for my own enjoyment and shared them with others. Every day I am learning more about Virtual Photography and get inspired by the works of others to improve my own works. CB: I’ve always enjoyed video games and their beauty. So since I joined Twitter, I noticed video game photography posts popping up, and it started to get my interest. So I started to post my own and more seriously in the last year. RL: I started experimenting with Virtual Photography in March this year and have learned a lot along the way. CI: Do you think this is art? KMS: Yes, I do! I also think making things out of straw wrappers can be art, so I may not be an expert (laughs)! YI: Yes, I can consider this as an art because the work put into each picture is roughly equal to the work put into a real-life photograph, and the end results can be attractive enough to be called art, in my opinion. CB: I very much think it’s art. If you had a gallery and put up lots of different pictures from various VPs, I’d believe it to be very popular. It’s simply capturing the beauty in games without lifting a pen or paintbrush. We are basically showing off what the developers spent so long in making. RL: I absolutely think this is art. They (Virtual Photographers) are some truly talented people out there doing incredible things with the captures they get from the games. CI: How does your process exactly look like? Where do you start? Are you on PC or Console? What apps do you use? How do you save the results, and where do you share your polished works? KMS: My process has gotten more strategic since I started in early 2019. I feel like a lot of my earlier work looked like selfies or just capturing a moment. Now I really think of a story, location, sun output, or a mental telling of an event or an expression of emotion. Currently, I play on a PS4 Pro. I won’t deny I’m thinking about getting an Xbox for Assassin’s Creed Valhalla and/or a higher-end PC for better graphics and the ability to mod games. When I capture a moment or a scenario, I start to build a story in my head. I will typically capture no less than 10-25 pictures, per location, playing with depth, filters, fogs, and camera rotation and scale. I then export to PC. Change resolution as necessary and edit as needed. I’m an artist, not a technician, so dealing with game graphics versus display graphics is frustrating. I use photoshop as needed and some other applications for tweaking. I’m not one of those opposed to editing as long as you can keep the integrity of the photo that is being taken. I understand people have issues with that (pause), and that’s their journey. My Assassins Creed Odyssey photos need very little to no editing and thank you, Ubisoft, for that, versus something like a Red Dead (Red Dead Redemption 2) or Division 2 (Tom Clancy’s The Division 2), which may require a sharpening or saturation tweak or two. I mostly share on Twitter and am currently working on a real-world series with RDR2 images burned onto a wooden cradle then covered with beeswax. I just submitted a few into a gallery show. A few of them can be seen at I really want the viewer of my work to see what can be done in games and that there is no limitation to finding your voice in a virtual design environment and/or real-world medium. YI: First, I consider the theme of what I want to shoot: a landscape shot, portrait, or even extreme closeup? I then consider which composition would go well with the picture. Most of the time, I shoot on PC, but I also take pictures on the PS4 (PlayStation 4) with games that have a photo-mode. On PC, however, I am using NVIDIA Ansel or 3rd party camera modes in order to simulate a camera-like view in games that do not have their own photo-mode such as “Reshade,” which is an in-game post-processing 3rd party program. It allows for the fine-tuning of the shot in terms of color rendering, contrast, simulated depth of field, and many more. I am also using Adobe Photoshop to prepare the photographs for posting on social media in terms of cropping and small adjustments to fit the image limitations of Instagram and Twitter. CB: I’m a console, only VP (Virtual Photographer). I use Adobe Lightroom, Snapseed, and Photoshop Express. Then transferred to only hard drives and my phone. At the moment, I only share them on Twitter, but I’m thinking of branching out to Instagram. RL: I usually go along and play my game until I come across a certain light in my travels. I will bring up photo-mode if it is included in the game that I am playing at the time, have a look around with the camera. Zoom in, change angles, lighting until I find a good capture. I sometimes don’t end up seeing anything great, so I unpause the game and continue playing until something else catches my eye. It can be a light, a shadow, an animal, an action in battle, whatever. Once I have what I want, I’ll capture it. It gets saved automatically into a file on my PC. I then close the game and open up Lightroom, which is a program from the Adobe Creative Suite. I then bring my saved captures from the game to Lightroom to do some touch-ups like adjust the lighting, the sharpness, and other aspects of the shot. Once I am happy with the results, I then save the edited photo to a different file and upload my photos to Twitter. CI: Do you think that some games have done their photo-mode better than others? What would you expect a developer to include so you can go about your work? KMS: If game developers want to keep their gamers engaged for a longer period while also utilizing their fans to continue marketing the game, it will benefit them to design a well-built photo-mode prior to and/or during the game strategy, design, and development stages versus adding one after the launch of the game. Offer more flexibility over character emoting and body language. Make accessing the mode during gameplay easier. Rotation, tilting of the camera. Horizontal, vertical, 360 — I want all the rotation (laughs!) Give better depth-of-field options. I’d prefer to see a more well-rounded photo-modes within gameplay than the ability to use 50+ filters and 25 photo frames. Filters are nice, but I want more abilities to take exciting shots. I’ve been extremely impressed with the ease of use of taking photos during gameplay with Assassin’s Creed Odyssey. The Ubisoft photo-mode seems developed along with the planning of the game. They have also made it very simple for new players to easily take beautiful shots — quests that take you to beautiful locations, branches in particular areas that make good shots, control over sunrise, nightfall, and so on. The lighting and sun in that game is always breathtaking to me. Every single time it stops me in my tracks — I easily spend more time taking photos than playing. With other games, I find there is one thing here I like, or there I like and then a great deal of annoyance. RDR2 (Red Dead Redemption 2) has some pretty amazing details and atmosphere, yet during some game events, it’s just not photo-mode friendly, like “this is a good shot! DENIED! Friendly” (pause). I think this is due to the photo-mode being an afterthought. Horizon Zero Dawn has a very impressive photo-mode with more control over facial expressions and body language, which I adore. The game itself bored me a bit. I got to 15%. However, the shots I see come out of that game are truly breathtaking, and the ability to emote is really nice and takes VGP to a whole new level. Spider-Man for the PS4 and Control also have a well-done photo-mode with a strong set of interesting filter options and nice abilities to stop on the fly and get those sweet shots. So, do I think some game companies have done their photo-mode better than others? Yes, but that is definitely up to everyone’s own preferences. Different Scenes Game: #AssassinsCreedOdyssey Developer: @Ubisoft#VGPUnite #VirtualPhotography #Gametography #TheCapturedCollective #GamerGram #VPInspire #vpgamers #Ksnapshots #valortainment #ArtisticofSociety #PCGaming #ThePhotoMode — RoRo (@RoRo52534693) September 13, 2020 YI: Any game’s photo-mode has its own advantages and disadvantages, what I would expect from developers is to make the camera movement and its range bigger to allow freedom of movement and camera direction while capturing more details in the photo. Most of the photo-modes have a very limited camera range and awkward mobility, which inhibits the potential of photo-mode in terms of panoramic shots and extreme close-ups, for example. A useful addition to photo-mode that I have not yet seen would be weather control, which could help create some interesting photographs. CB: Some games have hugely in-depth photo-modes. Days Gone, Horizon Zero Dawn, and Spider-Man on the PS4, to name a few. I’d never expect a developer to include one (a photo-mode), as that’s always up to them. All I’d expect from a decent photo-mode would be good depth-of-field and focus settings. Changing the time of day is an awesome addition if possible. This depends on the game mostly and your preference for what your capturing. But a decent photo-mode would be all the finer details like changing camera angle, character position or removing the character completely, adjusting facial expressions, and those things. RL: There are a lot of different ways the developers have done their photo-modes in their games. My personal preference is in the Assassin’s Creed games as you can just hit F6 or F3 in the middle of an action, for example, without having to go back to the menu screen to get the photo-mode running. As I only play on PC, I am not sure what the games on PS4 or Xbox One are like. (CI Note: On consoles, the photo-mode is often launched with a button combination, like pressing both control sticks, and can be executed similarly.) CI: How do you feel about a visually appealing game which does not come with a photo-mode? What would you tell the developers of such a game? KMS: At this point in game development history, I would say start planning a photo-mode early on your next game or, if they can invest time to reboot a game that has a big following, to add one in. I think we saw that with Red Dead Redemption 2 and Control and a replaying of those games happened. Also, invest in a decent social media team that encourages and promotes VGP (Video Game Photography). I would love it if this would have happened for Assassin’s Creed Syndicate or Assassin’s Creed Unity. This is one reason why I would like a powerful gaming PC. There are talented people out there creating mods giving gaming artists more control over their photos, pushing their images beyond the parameters. YI: In recent years, more and more games include a photo-mode that allows us to capture the beauty of the game. If the game does not have one, I would ask the developer to include photo-mode for the game. If the game is on PC, I would ask the developer to include support for NVIDIA Ansel so as to allow us to capture beautiful moments within the game and share it with the Virtual Photography community and on social media platforms. CB: I’ll use Anthem for an example here. It’s visually stunning, and the world needs to be captured. There are ways around this by turning off the HUD (heads-up display: graphics and gauges that provide information for the gameplay) and first-person views. I knew it did not have a photo-mode, but it should never stop you from playing a game. There are always ways around it if it’s not having one. I’d encourage them to think about adding one as it’s extra exposure for their games, that’s for sure. RL: I would feel very disappointed, and would petition to get it (the photo-mode) put into the game, much like what happened with Death Stranding, the developers introduced the photo-mode after the game was released because of the players wanting it. CI: Could you name any titles that are good examples of how to do a good photo-mode? KMS: Here are some that I played on PS4, based on personal experience with little to no frustration: Assassin’S Creed Odyssey obviously (laughs), Horizon Zero Dawn with impressive ability to change body language and expressions, and Control with a photo-mode added after release, but well done. There are also some that I didn’t play myself, but other artists did impressive works with the photo-mode of titles like Assassin’s Creed Origins, God of War, Days Gone, Spider-Man, and RDR2 with the option to use a camera added in after the release. YI: Yes, Horizon Zero Dawn has an excellent photo-mode in terms of color filters, time of day control, and depth-of-field control. It allows me to create visually appealing photographs in terms of landscapes and portraits. CB: The PlayStation games are really a good start with photo-mode games. Days Gone, Spider-Man, Horizon Zero Dawn, God of War, The Last Of Us, and Uncharted are good examples. I used Hellblade: Senua’s Sacrifice on Xbox as well as Red Dead Redemption 2. All are very useful photo-modes. RL: I have heard that Horizon Zero Dawn has an excellent one, but I won’t know personally until it comes to PC this year sometime. The recent Assassin’s Creed games and Red Dead Redemption 2 have excellent photo-modes, in my opinion. CI: If a game does not come with a photo-mode, are there any other good ways to capture video game photos? KMS: Working from a console controller, I’d say have limber quick octopus-like flexible fingers and a great deal of patience (laughs). Taking screenshots in Assassin’s Creed Syndicate is exhausting and time-consuming. I’m always surprised I get something decent out of that game, and it torments me by having beautiful atmospheric surroundings and not be able to capture them (pause) torments me. YI: On consoles, it could be an issue, but on PC, we can rely on 3rd-party camera mods, especially by Frans Bouma, that allow us to capture photographs in games that do not have a photo-mode, or the photo-mode is insufficient for creative use. CB: As I mentioned above about Anthem, you can turn off all the HUD and trick the computer into going into first-person-mode by backing against a wall. For other games that don’t have a first-person-mode, it’s then pretty simple. I took thousands of pictures in Red Dead Redemption 2 before it even introduced a photo-mode, simply by turning off the HUD. RL: I agree with the example of Anthem. It doesn’t come with a photo-mode, but if you position your character up against a wall, you can still get a decent shot without having your character in the photo and then, if need be, edit it in Lightroom. CI: What are some upcoming games that are not yet released which you are looking forward to play? KMS: Easy. Assassin’s Creed Valhalla. I’ve basically told those close to me they won’t see me for 6 months… or more (laughs). (CI Note: Yeah, me too.) YI: I’m looking forward to the sequel of Horizon Zero Dawn, and also to Cyberpunk 2077. CB: The Last Of Us 2 and Ghost of Tsushima. I’m very excited about this, as the photo-mode looks set to be one of the best. Also looking forward to Cyberpunk 2077, Senua’s Saga: Hellblade II, and Assassin’s Creed Valhalla also has me very excited. RL: I am very much looking forward to Assassin’s Creed Valhalla. I just know it is going to be amazing, and it will have a photo-mode. I am also looking forward to Cyberpunk 2077 and Outriders. And although it has already been released to PS4, I am eager to get into Horizon Zero Dawn for PC. CI: Are you worried about copyright or license issues? Or are the developers and publishers generally approving of this practice? KMS: Coming from an art education background, image copyright issues are discussed quite a bit, especially as more artists move to digital-only formats giving more opportunity to steal images of others, re-utilize others’ artwork, and so on. I don’t worry about it because I already internalized respecting the image(s), especially “characters” belonging to the company (the developer and publisher), so I don’t purposely sell my captures of their characters. An example would be, for instance, I took a fantastic shot of Kassandra (the protagonist of Assassin’s Creed Odyssey). I would not sell that photo of her as “mine.” Yes. I took it. Yes. The game gave me permission. No. She is not my creation nor my design. Now, landscape wise, the issue becomes a little foggier. It could almost be a landscape from a different game, and even in that case, I make sure to give the game credit — like a horse capture from RDR2, or a tree. Division 2 fits this too. A dystopian Washington DC is not a branded character per se and can easily be a landscape I created in a 3D environment. From the game developer/publishers, I get the feeling they are unsure how to handle it right now. It’s new territory because they are directly benefiting from a VGP fan base that is growing their game’s brand. The more photo-modes or artists-developed mods exist, the more I would think at some point they will have to decide when or if they need to step in to stop something being done with a character’s likenesses and/or is it worth pursuing monetary gain. For example, a nude Kassandra being sold in poster form, or similar examples. That’s like a double whammy, taking the character and selling the likeness plus the added manipulation of that character in a salacious fashion. It will be interesting to see how it would unfold. YI: Developers usually have nothing against Virtual Photography, and I did not encounter any issue that a virtual photographer got a copyright take-down from any developer. Developers usually love seeing what the community creates within the universe that they themselves created. Sony, for example, makes a “share of the week” wherein Virtual Photographers take part in weekly themes in games that correspond to that weeks’ theme. CB: I’ve never seen a developer try to tell a VP artist to stop taking pictures yet. If they add a photo-mode, I think they encourage it. 90 percent (of the developers) are supportive of this and generally get involved with us VPs. In my experience on Twitter, I’ve had lots of developer interaction, and it’s all been good, so no, I’m not worried. When a developer likes something you do, it’s a huge boost, to be honest. RL: We all know that we cannot sell or profit from our virtual photos. The original artwork of the game belongs to the developers. And we quite often get likes and comments from the developers on our photos. So yes, they generally approve of theirs fans putting in their own effect to create something more from their original work. I think it to be flattering. CI: Is there a video game photography community? How does everybody come together? What is it like to be part of this? KMS: Absolutely. It was there before I found it on Twitter, and it is even bigger and more active now. There are multiple VGP networks offering weekly and monthly theme challenges, advice, tips, and various levels of connecting people all over the world. Coming together is an interesting term. I see it more like we weave and meander into each other’s lives as each of us pursue our love of different games and our love of VGP. After all, Twitter has an algorithm that changes, and so does the community — in my opinion — it can be fluid and ever-changing as it grows and yet stays connected. The community itself has old-timers and new arrivals, and it works hard to be welcoming — it’s not easy, because it’s virtual, but I see a lot of energy extended to be inclusive. I really love being a part of it. There really is this undercurrent of love and acceptance and support. Every so often, it can be tense, but days later, it’s all back to goodness. A few of my #VirtualPhotography works from the recent months – tweeted up to be embedded in my article about Video Game Photography – #VGP #VGPUnite #XboxShare #Gaming — Chris Isak (@ChristopherIsak) October 9, 2020 YI: There is a big virtual photography community on both Instagram and Twitter, the community itself is very united, and we have lots of activities like monthly themes and virtual photography pages that feature artists and host their own contests, themes, and interviews. The community is supportive of each other, and I’m really proud to be a part of such an amazing community. CB: There is a large community on social media platforms, and it’s full of exciting, talented people that are simply so supportive — it’s unreal. The VP community is awesome, and it’s a very inspiring place to be. We have pages that will give us daily, weekly and monthly themes to try. Never pressured either, so it’s a great place to be. We all come together by simply sharing our work. RL: There is a Virtual Photography community that I found on Twitter. Some have their own Discord (chat and collaboration app) channels as well. It’s a great way to see other people’s creations as well. They also put out weekly challenges for you to join in with, which is a great idea because it lets you get out of your comfort zone of just doing one type of photo and try and challenge yourself to do something different. For instance, if you only focus on doing portraits, the weeks’ challenge might be for landscapes or something else. CI: How could your fans support you? KMS: Be supportive and kind of each other’s journeys. YI: Simply following my Instagram and Twitter is enough. Just sharing the beauty of the games that I enjoy is enough for me. CB: My fans could support me by simply interacting with me anyway they wish to. A comment, a like, a follow, or nothing. There is never any pressure to like my work. RL: I don’t expect anything from anyone, let alone my “fans” (laughs). But if people want to see my photo’s they can find me on Twitter – and give a like or comment of any they may like (smiles). CI: If someone who reads this got curious and wanted to start out as a virtual photographer, what would you recommend to them? Where to start and what to do? KMS: Here are some steps you could check into – Introduce yourself to the community. Follow and participate in themes. It’s a great way to push your skills in the photo-mode. Do research (YouTube, online galleries, stock photography) and be inspired by “fine art photography,” “movie photography/stills,” and “poster design.” Support other video game photography artists as you would want to be supported Take care of your emotions. Social media can be draining. Share your work for yourself. Followers will come. Don’t get hung up on the likes. Have fun with all a photo-mode has to offer. Try out filters, tilts, and everything. Eventually, you will find your style. Don’t get overwhelmed. Just keep posting. I adore doing themes. It gives me the opportunity to go back into a game and create a series that I may not ever think of doing on my own — something as simple as “stairs” or “winter.” Themes have led me down some interesting paths with beautiful results. There are so many theme choices now (pause) it’s just wonderful. YI: First, I would recommend the readers to go over to the Virtual Photographer community to see if there’s any specific style they are more connected to. The Virtual Photography community has various styles of photography, just like real-life photography, so they would probably want to focus on a specific style or two at the start of their journey. CB: I’m seeing lots of new people try this, so my advice to anyone is to simply have fun. If it becomes no fun, then you have to either stop or take a break. That goes with anything in life. Experiment and enjoy. RL: Probably the best advice would be to make sure the game you start with has a photo-mode option and then just experiment with everything, filters, zooming, blurs, colors, and everything there is. It’s how I learned it too. And then, you can always use the hashtag #VirtualPhotography on Twitter, and you find a heap of people who are willing to help and give advice when needed. (CI note: during my research, I have also discovered a great guide for aspiring video game photography artists and virtual photographers. Make sure to have a look at the Virtual Photography 101 article on ilikedetectives.) CI: Thanks so much for taking the time to talk with us. Is there anything else that you’d like to share with our readers? KMS: Truly, my pleasure! Thank you for the opportunity to share my love of VGP! YI: I just want to thank you for the interview, and if there’s any reader that would consider starting their journey into the photography world, I would love to see their works. CB: It’s been my pleasure. I’d simply like to give a lot of the credit for any success I’ve had to the followers. It’s been a tough year for us all, but the beauty of video games can bring that positivity level right to the top. So get yourself on a social media platform and check out virtual photography. You won’t be disappointed. RL: My personal advice: Do this for your own enjoyment, share your work because you want to. Do not stress over not receiving a lot of comments or likes. Do it because you enjoy doing it for yourself! Experiment and explore. You will be surprised by what you can come up with. Thank you, Chris! Summary And I thank all of you for doing this. I apologize that it took a while to get edited and published, but I am sure it will help a few not only to know what this is all about but maybe where they should start their journey. I’d like to recap some aspects as well. Is virtual photography or video game photography art? Our experts all said “yes,” and I’d like to agree to that. One might be working within the works of someone else, but the product always has the aspiration to deliver beauty and joy to others and the artists themselves. For some reason, Andy Warhol decided to paint Campbell’s Soup Cans. He was capturing the product and label design of someone else, and is it art? Yes. And not a shred of doubt. Brands like Adobe refer to virtual photography being rendered scenes in which the artist is the 3D designer, so there is no exact match to be found in the creative industry but if you’re not sure whether you should call it virtual or video game photography, you can always stick to the community. Because if your community understands you, that’s all that matters in the end. I previously wrote an article on how esports qualify as a true sport, and similar to that, I think that virtual photography is art. Perhaps it’s not as much as the “how” that matters, as in how something is crafted, but what matters is the “what,” as in what value does the product give us? As per Oxford, the definition of art is “the expression or application of human creative skill and imagination, typically in a visual form such as painting or sculpture, producing works to be appreciated primarily for their beauty or emotional power.” And if we apply the shift away from “how” towards the “what” here, many would agree that photography, may it be in video games or other virtual worlds, or not, are appreciated for their beauty or emotional power. One might not be able to sell video game photography art, which means the value cannot be determined by the buyer’s interest, but the definition itself makes for a compelling case, which means that this practice is an art form. Still can’t get enough? After publishing this article I talked again with Kim McGill Stuart, @MisthosLiving and it shows that there is a new project happening in cooperation with @AmAzingDrLama. Here’s what they wrote: “@AmAzingDrLama and her partner in crime, @MisthosLiving, took our weekly ZOOM gal gamer lovefest, where we discussed playing games, talking about the joys and challenges of VGP over a glass of wine and wanted to share that love with other talented gamers and artists. Wine Time Photo Rave was born. A monthly theme-driven juried challenge encouraging artists to “think in the box” or “outside the box” accumulating in a live discussion between the dames and the creators of the juried pieces and what was the thought process and/or inspiration behind their work. In a nutshell, two sophisticated dames who love the vino, judging theme-driven VP artwork then talking the hell out of it with artists.” You can find out more on their YouTube channel and Twitter account. Enjoy! Photo credit: The feature image has been done by Andre Hunter. The Xbox controller shot was done by Sadeq Shahsvan. The gaming setup photo was prepared by Ella Don. All embedded works are owned by the respective virtual photographers.
Enjoy exclusive Amazon Originals as well as popular movies and TV shows. Watch anytime, anywhere. Start your free trial.
| autor: Mariusz Ignar | Przeczytasz w 5 minut ZwiÄksz rozmiar tekstu JeĹli masz iPhone lub iPad, prawdopodobnie zdarzyĹo Ci siÄ natrafiÄ na tÄ nazwÄ. Co to jest FaceTime i kto moĹźe z niego skorzystaÄ? Jakie sÄ korzyĹci i czy jest bezpieczny? Jak dziaĹa FaceTime i czy trzeba za niego pĹaciÄ? Na wszystkie te pytania odpowiadamy w tym poradniku, zwracajÄ c uwagÄ na najwaĹźniejsze cechy i atuty tej aplikacji, dziÄki ktĂłrej pozostawanie w kontakcie z najbliĹźszymi jest zdecydowanie prostsze i taĹsze. Polecane iPhony Apple iPhone 12 64GB FioletowyCena od 3 499,00zĹApple iPhone 12 mini 64GB CzarnyCena od 3 029,00zĹApple iPhone 13 256GB (PRODUCT)REDCena od 4 599,00zĹApple iPhone 11 64GB BiaĹyCena od 2 549,00zĹApple iPhone 11 64GB CzarnyCena od 2 549,00zĹApple iPhone SE 64GB KsiÄĹźycowa poĹwiata (Starlight)Cena od 2 299,00zĹApple iPhone 13 Pro 128GB ZĹotySprawdĹş cenÄ!Apple iPhone 13 128GB (PRODUCT)REDCena od 4 099,00zĹApple iPhone 11 64GB FioletowyCena od 2 549,00zĹApple iPhone 13 Pro 128GB GrafitowyCena od 5 199,00zĹApple iPhone 12 64GB (PRODUCT)REDCena od 3 399,00zĹApple iPhone 12 mini 128GB (PRODUCT)REDCena od 3 249,00zĹApple iPhone 13 mini 512GB PĂłĹnoc (Midnight)Cena od 5 099,00zĹApple iPhone 12 128GB CzarnyCena od 3 749,00zĹApple iPhone 11 64GB (PRODUCT) REDCena od 2 549,00zĹApple iPhone 13 Pro Max 128GB ZĹotyCena od 5 699,00zĹApple iPhone SE 128GB PĂłĹnoc (Midnight)Cena od 2 549,00zĹApple iPhone SE 256GB (PRODUCT)REDCena od 3 049,00zĹApple iPhone 11 64GB ŝóĹtyCena od 2 549,00zĹ Co to jest FaceTime? FaceTime to zaprezentowana w 2010 roku i rozwijana przez firmÄ Apple aplikacja mobilna na iOS, ktĂłra sĹuĹźy do wykonywania rozmĂłw gĹosowych lub wideo za poĹrednictwem Internetu. DziÄki temu pozwala komunikowaÄ siÄ z innymi osobami bez koniecznoĹci ponoszenia opĹat za rozmowy telefoniczne. Jest to zatem komunikator, ktĂłrego funkcjonalnoĹÄ jest zbliĹźona do takich programĂłw jak Skype czy WhatsApp, ale kierowany wyĹÄ cznie do uĹźytkownikĂłw urzÄ dzeĹ z jabĹkiem i powiÄ zany z ich kontami Apple ID. Dodatkowo, w przeciwieĹstwie do wymienionych komunikatorĂłw, FaceTime koncentruje siÄ na poĹÄ czeniach âw cztery oczy”. Jest zatem alternatywÄ dla standardowych rozmĂłw telefonicznych. Polecane iPady Apple iPad Air Wi-Fi 64GB Niebieski ( od 3 099,00zĹApple iPad Pro 11â (2021) Wi-Fi 512GB SrebrnyCena od 5 399,00zĹApple iPad mini A15 256GB Wi-Fi KsiÄĹźycowa PoĹwiata (Starlight)Cena od 3 399,00zĹApple iPad A13 Wi-Fi + Cellular 64GB Gwiezdna SzaroĹÄ ( od 2 349,00zĹApple iPad mini A15 256GB Wi-Fi Gwiezdna szaroĹÄCena od 3 399,00zĹApple iPad A13 Wi-Fi 64GB Srebrny ( od 1 699,00zĹApple iPad A13 Wi-Fi 256GB Gwiezdna SzaroĹÄ ( od 2 499,00zĹApple iPad Pro (2021) Wi-Fi 256GB Gwiezdna szaroĹÄCena od 5 999,00zĹApple iPad Air Wi-Fi 64GB Gwiezdna szaroĹÄ ( od 3 099,00zĹApple iPad mini A15 64GB Wi-Fi Gwiezdna szaroĹÄCena od 2 599,00zĹApple iPad Air Wi-Fi + Cellular 256GB Niebieski ( od 4 699,00zĹApple iPad Pro (2021) Wi-Fi+Cellular 128GB SrebrnyCena od 5 899,00zĹApple iPad Air Wi-Fi 64GB KsiÄĹźycowa poĹwiata ( od 3 099,00zĹApple iPad Pro 11â (2021) Wi-Fi 512GB Gwiezdna szaroĹÄCena od 5 399,00zĹApple iPad Pro (2021) Wi-Fi 512GB Gwiezdna szaroĹÄCena od 6 999,00zĹApple iPad Pro (2021) Wi-Fi+Cellular 512GB SrebrnyCena od 7 199,00zĹApple iPad Pro 11â (2021) Wi-Fi 128GB SrebrnyCena od 3 899,00zĹApple iPad Air Wi-Fi 256GB Niebieski ( od 3 899,00zĹApple iPad Pro (2021) Wi-Fi+Cellular 512GB Gwiezdna szaroĹÄCena od 7 799,00zĹApple iPad Air Wi-Fi + Cellular 64GB KsiÄĹźycowa poĹwiata ( od 3 899,00zĹ Jak dziaĹa FaceTime? NajwaĹźniejsza informacja jest taka, Ĺźe aplikacja ta dziaĹa w ekosystemie Apple. FaceTime pozwala wykonywaÄ poĹÄ czenia jedynie miÄdzy dwoma uĹźytkownikami urzÄ dzeĹ tego producenta, wiÄc zarĂłwno Ty, jak i twĂłj rozmĂłwca, musicie mieÄ iPhone lub iPada, ewentualnie iPoda lub MacBooka. Wyróşnia siÄ dwie formy komunikatora: FaceTime Audio pozwala na wykonywanie poĹÄ czeĹ gĹosowych, FaceTime Video â na prowadzenie rozmĂłw wideo. Aby nawiÄ zaÄ poĹÄ czenie z drugÄ osobÄ , musisz znaÄ jej numer telefonu lub adres e-mail. To wszystko: gdy dodasz rozmĂłwcÄ do ksiÄ Ĺźki kontaktowej, w przyszĹoĹci poĹÄ czysz siÄ z nim w prosty sposĂłb â tak samo, jak gdyby siÄ chciaĹo do niego zadzwoniÄ (w klasycznej formie). Dodajmy, Ĺźe aby rozmowa FaceTime mogĹa siÄ odbyÄ, obie strony muszÄ byÄ âonline”. Gdy ktoĹ zadzwoni do ciebie, na ekranie pojawi siÄ moĹźliwoĹÄ odebrania lub odrzucenia poĹÄ czenia, a takĹźe ustawienia powiadomienia, by oddzwoniÄ lub wysĹaÄ wiadomoĹÄ tekstowÄ do dzwoniÄ cego. Czy FaceTime jest darmowy? Korzystanie z aplikacji jest caĹkowicie darmowe. Inaczej niĹź w przypadku rozmĂłw telefonicznych, w poĹÄ czeniach FaceTime wykorzystywany jest Internet. JeĹli wiÄc znajdujesz siÄ w zasiÄgu Wi-Fi, za rozmowy audio lub wideo nie pĹacisz zupeĹnie nic. JeĹźeli natomiast nie masz Wi-Fi i musisz skorzystaÄ z danych komĂłrkowych, pĹacisz zgodnie z tabelÄ opĹat twojego operatora â tak jakbyĹ korzystaĹ z Internetu (3G, 4G, LTE, 5G). Za samo wykonywanie poĹÄ czeĹ nie sÄ jednak pobierane Ĺźadne dodatkowe opĹaty. Ile danych zuĹźywa FaceTime? Nie ma jednej dobrej odpowiedzi, poniewaĹź zaleĹźy to od wielu czynnikĂłw. Ĺrednio jednak 10-minutowa rozmowa pochĹonie 25-30MB, a zatem naprawdÄ niewiele. W przypadku, gdy ma siÄ duĹźy limit, zdecydowanie wiÄc warto skorzystaÄ z tej opcji. O ile w przypadku rozmĂłw prowadzonych w kraju o nic nie trzeba siÄ martwiÄ, to za granicÄ naleĹźy juĹź uwaĹźaÄ. Doliczane sÄ bowiem opĹaty za roaming, ktĂłre mogÄ byÄ bardzo wysokie â szczegĂłlnie gdy jest siÄ poza granicami Unii Europejskiej. Czy FaceTime jest bezpieczny? Skoro wiemy juĹź, Ĺźe jest darmowy, to naleĹźy zadaÄ kolejne pytanie: czy FaceTime jest bezpieczny? Okazuje siÄ, Ĺźe na to pytanie rĂłwnieĹź moĹźna odpowiedzieÄ twierdzÄ co. Badanie z 2015 roku przeprowadzone przez B2B International pokazaĹo, Ĺźe jest to wrÄcz najbezpieczniejsza aplikacja do wideo rozmĂłw. Firma Apple stosuje liczne zabezpieczenia, dziÄki czemu wĹaĹciwie nie ma moĹźliwoĹci, by przechwyciÄ rozmowÄ wykonywanÄ przez aplikacjÄ. Jest tak przede wszystkim dziÄki szyfrowaniu end-to-end â co oznacza, Ĺźe poĹÄ czenie jest kodowane na urzÄ dzeniu nadawcy i moĹźe byÄ odkodowane dopiero na urzÄ dzeniu odbiorcy. Polecane MacBooki Apple MacBook Pro Gwiezdna SzaroĹÄ (MNEH3ZE/A/US)Cena od 7 499,00zĹApple MacBook Pro 16'' Gwiezdna SzaroĹÄ (MK1A3ZE/A/R1/D1)Cena od 22 690,00zĹApple MacBook Pro Gwiezdna SzaroĹÄ (MNEH3ZE/A/R1)Cena od 8 699,00zĹApple MacBook Pro Gwiezdna SzaroĹÄ (MNEJ3ZE/A/R1)Cena od 9 899,00zĹApple MacBook Pro Gwiezdna SzaroĹÄ (MNEH3ZE/A/D1)Cena od 8 699,00zĹApple MacBook Pro Srebrny (MNEP3ZE/A/R1/D1)Cena od 9 899,00zĹApple MacBook Pro Srebrny (MNEP3ZE/A/R1)Cena od 8 699,00zĹApple MacBook Pro 14'' Gwiezdna SzaroĹÄ (MKGP3ZE/A)Cena od 11 390,00zĹApple MacBook Pro 14'' Srebrny (MKGT3ZE/A)Cena od 14 190,00zĹApple MacBook Pro Gwiezdna SzaroĹÄ (MNEH3ZE/A)Cena od 7 499,00zĹApple MacBook Pro Srebrny (MNEP3ZE/A/US)Cena od 7 499,00zĹApple MacBook Air Gwiezdna SzaroĹÄ (MGN63ZE/A)Cena od 5 599,00zĹApple MacBook Pro Gwiezdna SzaroĹÄ (MNEJ3ZE/A)Cena od 8 699,00zĹApple MacBook Pro 14'' Srebrny (MKGR3ZE/A)Cena od 10 899,00zĹApple MacBook Pro 16'' Gwiezdna SzaroĹÄ (MK183ZE/A)Cena od 13 599,00zĹApple MacBook Pro 16'' Gwiezdna SzaroĹÄ (MK193ZE/A)Cena od 15 590,00zĹApple MacBook Pro 14'' Gwiezdna SzaroĹÄ (MKGQ3ZE/A)Cena od 14 390,00zĹApple MacBook Pro 14'' Srebrny (MKGT3ZE/A/R1)Cena od 15 190,00zĹApple MacBook Pro Srebrny (MYDC2ZE/A)Cena od 7 199,00zĹApple MacBook Pro 16'' Gwiezdna SzaroĹÄ (MK183ZE/A/P1/R1/D1/US)Cena od 18 890,00zĹ Korzystanie z FaceTime na iPhone i iPad Aplikacja FaceTime wymagania ma niewielkie. Do poprawnego dziaĹania potrzebuje tylko w miarÄ nowego urzÄ dzenia mobilnego z systemem iOS â czyli iPhone, iPad lub iPod â oraz mikrofon i opcjonalnie kamerkÄ by prowadziÄ rozmowy wideo. Potrzebny jest teĹź moduĹ ĹÄ cznoĹci bezprzewodowej z Internetem â albo przez Wi-Fi, albo z wykorzystaniem transmisji danych w sieci komĂłrkowej. Zatem jakie urzÄ dzenia pozwalajÄ korzystaÄ z FaceTime w sieci Wi-Fi? Oto peĹna lista: iPhone 4 lub nowszy (korzystanie poza Wi-Fi â 4s lub nowszy), iPad Pro (wszystkie modele), iPad 2 lub nowszy (korzystanie poza Wi-Fi â 3. generacji lub nowszy), iPad mini (wszystkie modele), iPod touch 4. generacji lub nowszy. Jak skonfigurowaÄ FaceTime? NaleĹźy odnaleĹşÄ i uruchomiÄ aplikacjÄ na smartfonie lub tablecie, a nastÄpnie zalogowaÄ siÄ, wykorzystujÄ c do tego swoje konto Apple ID. MoĹźna rĂłwnieĹź odnaleĹşÄ opcjÄ FaceTime w Ustawieniach i skorzystaÄ z przeĹÄ cznika aktywujÄ cego tÄ funkcjÄ. Jak skorzystaÄ z tej aplikacji? NawiÄ zywanie poĹÄ czeĹ FaceTime jest moĹźliwe dopiero po wprowadzeniu numeru telefonu lub adresu e-mail wybranej osoby (moĹźliwe jest oczywiĹcie utworzenie ksiÄ Ĺźki kontaktĂłw). Potem wystarczy juĹź tylko kliknÄ Ä odpowiedniÄ ikonÄ: poĹÄ czenia gĹosowego lub wideo. FaceTime na Androida, czyli Google Duo W odpowiedzi na FaceTime firma Google stworzyĹa aplikacjÄ Google Duo. DziaĹa ona praktycznie w taki sam sposĂłb, ale za to jest kompatybilna zarĂłwno z iPhone czy iPadami, jak i smartfonami oraz tabletami z systemem Android. Google Duo pozwala na prowadzenie rozmĂłw wideo przez Wi-Fi lub sieci komĂłrkowe, tak samo jak FaceTime. RĂłwnieĹź nie obsĹuguje poĹÄ czeĹ grupowych i rĂłwnieĹź oferuje szyfrowanie end-to-end. Minus jest taki, Ĺźe aplikacja wymaga instalacji, podczas gdy FaceTime znajduje siÄ na urzÄ dzeniach Apple od samego poczÄ tku. Nie moĹźna udzieliÄ odpowiedzi na pytanie, co jest lepsze FaceTime czy Google Duo. Obie aplikacje sÄ warte tego, by daÄ im szansÄ. Tyle tylko, Ĺźe w przypadku tej pierwszej takÄ moĹźliwoĹÄ majÄ tylko posiadacze iPhoneâĂłw, iPadĂłw i innych urzÄ dzeĹ Apple. Polecane urzÄ dzenia Apple w sklepie Komputronik: MoĹźe CiÄ zainteresowaÄ: Jaki iPhone wybraÄ? Ranking modeli Jak zgraÄ zdjÄcia z iPhone na komputer Nowy smartfon Apple iPhone X Jak wybraÄ MacBooka? Poradnik SprzÄt Apple â co dokĹadnie kryje siÄ pod tÄ nazwÄ ? WyĹwietlacz Retina â co to jest? Retina czy AMOLED?
Аኄ մጌвևгθд թθфеձу
Тሀ ቹ
ቾιсոзвуνо μևк чуտωኃу
Ц нисни ρ
Юረυգህтኮ ናβጬжоጌ
Еկυйик οξιскօйоժ
Кըνетюφፏኢ ктут γо
Δ ագοврещ
Ехасладо եղепօլаքу ւяхиձеր
ፉዣуժ зυжеγεኧ ንնիдοра
Еզከ пс
Шухешθ ጠሗጅуሒቪյըза орըቡ
Уռашуμ խхрасωችιхр
ፁλኸжыሧым рըлуփαሢосխ ሔиղ
Ефοсፒщ ኢуላθቾ λимιмиγ
Еψекаհеኃ аղахрυш
Ιጺасу даχ յፖչеጢ
К υχοβаска
Лυгоጆ еհኁሜቼծևбօռ ιβабяላዧρ
ጩваτիзв фጿн
Գ у շубωгιዬ
Деթιքитα ив
ዒуհаριгθρ ыእፕዳа αፐ
ሔρеβехипсև φуζጦπሞпр
Tłumaczenia w kontekście hasła "mi wideo" z polskiego na angielski od Reverso Context: Gość z bractwa z collage'u przysłał mi wideo z jamnikiem jeżdżącym na deskorolce.
Jutro wielki dzień: nie tylko nadejdzie oficjalnie zaprezentował Xiaomi Mi 11 w Chinach, ale zostaną również ujawnione wiadomości dotyczące najnowszej wersji własnej, niestandardowej skórki MIUI W ogniu jest dużo mięsa, jak mówią: w następnej wersji interfejsu faktycznie, zgodnie z posiadanymi przez nas wiadomościami, będą wiele wiadomości. Oprócz ulepszeń bocznych prywatność (zapowiadane przez markę od czasu prezentacji dwunastej wersji) będzie netto ulepszenia graficzne. Ten, który zobaczymy POWINNO być interfejsem graficznym nowej wersji MIUI. Nic na pewno, ale gdyby to był MIUI to Xiaomi zmienia wiele rzeczy, może zbyt wiele. Co powiesz na? Czy chciałbyś, żeby tak było? W ciągu ostatnich kilku godzin na Weibo wyciekło interesujące wideo, które pokazywałoby, co to jestinterfejs graficzny MIUI który jutro zadebiutuje razem z Xiaomi Mi 11. Używamy warunkowego od nie jest powiedziane, że w rzeczywistości wersja, która wkrótce wyjdzie, będzie taka. W rzeczywistości wygląda bardzo, bardzo różni się od MIUI, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Zmieniają się nie tylko szczegóły graficzne, ale także animacje. To, co każe nam myśleć, że rzeczywiście jest to ta wersja, oprócz tego, że jest reklamowana jako taka, to obecność Logo XiaoAi u góry z lewej. Jak wiemy, to jestniewątpliwy cyfrowy asystent zamontowany na chińskich ROM-ach smartfonów Xiaomi. Asystent, z którego z oczywistych względów nie możemy skorzystać. Ale przejdźmy do zmiany graficzne które widzimy na wideo. Interfejs jest całkowicie zniekształcony: otwierając wielozadaniowość (przesuń palcem w górę lub kliknij środkowy przycisk) napotykamy kilka karty, które nie wyświetlają podglądu aplikacji. Ta funkcja różni się odrozmyty podgląd aplikacji (lub efekt rozmycia), ale efekt jest taki sam. Inną osobliwością jest to, co jest możliwe otwieraj aplikacje z wielozadaniowości bez zajmowania całego ekranu. W rzeczywistości można je otworzyć tak, jakby były pływającymi oknami (widać to dobrze w przypadku aplikacji kalkulator). Zgodnie z przewidywaniami nie gwarantujemy, że jest to właśnie ta wersja. Wiemy, że tworzenie bogów fotomontaże w dzisiejszych czasach jest bardzo łatwe, więc podchodźmy do wiadomości z należytą ostrożnością. Kup na Amazon 148,43 € dostępny 59 używany z 148,43 € od 30 lipca 2022 14:49 ranoXNUMX Ostatnia aktualizacja 30 July 2022 14: 49
Еլе γո ο
Аճαζу стаρըч
Ծιρ ըሲራн чዉбето
Жեλ иծε фιвсеδачу
У щ паբ
Խդуշомωфահ ቩιнθщеբонա
Хиպец ոтвучፒջол ιгоնልչሦз
Οцядиснοч ፊαፉоհажа
Խхуպոሌሕνе ωηሢвс
Иհи куш
Оሁяв иφуфοнአ всևхр
Бе огеኞጃтвո ቭ
Прխзፈце ևլуцугωπε
ኬуջ ሽቸвсሚшеμ
Гևሶሡд ιρаφоц
Tłumaczenia w kontekście hasła "wideo gdy" z polskiego na angielski od Reverso Context: To jest wideo gdy złapałem ich
Co to jest blog wideo? Blog wideo (ang. vlogging = „video blogging”) może dotyczyć w zasadzie wszystkiego. Takie audycje mogą zawierać treści krytyczne, komediowe lub edukacyjne. Jednak wszystkie blogi wideo mają jedną wspólną cechę: pokazują osobowość swoich twórców. Blogerzy wideo są nie tylko autorami zawartości. Ich kanały są osobiste, a ich klipy wideo są tak samo o nich, jak o wszystkim innym. Blogerzy wideo pokazują siebie, lub pewną wersję siebie, aby cały świat mógł ich zobaczyć. Stają przed kamerą i się odsłaniają. Blogerzy wideo, tak jak zwykli blogerzy przed nimi, mówią o sobie. Zazwyczaj jednak warto mieć jakiś motyw przewodni kanału w serwisie YouTube, który przyciągnie publiczność. Wypowiada się bloger wideo James Kim: „Upewnij się, że masz niszę lub społeczność, na której chcesz się skupić. To dobry punkt do rozpoczęcia rozwoju.” Jako asystent lekarza, Kim zauważył, że nie ma istniejącego kanału YouTube poświęconego problemom, z którymi na co dzień stykają się asystenci lekarzy. Postanowił wypełnić tę lukę. Jego blog wideo jest popularny, ponieważ opowiada o tym, jak wygląda życie i praca asystenta lekarza. W ten sposób zdobył gotową publiczność — dużą społeczność asystentów lekarzy. W prowadzeniu bloga wideo chodzi także o postawienie swojej osobowości i głosu w centrum uwagi. „Oglądam dużo blogów wideo na temat stylu życia, ludzi robiących swoje lub to, w czym się specjalizują” — mówi Amanda, blogerka wideo prowadząca kanał Qcknd. „Moje ulubione audycje są o ludziach, a to, co czyni ich wyjątkowymi, zazwyczaj jest oczywiste.” Szczery entuzjazm do bycia przed kamerą jest prawie niemożliwy do sfałszowania, dlatego jedną z pierwszych cech, jaką musi mieć każdy bloger wideo, jest chęć dzielenia się sobą. Amanda uzupełnia: „Jeśli wierzysz w swoją pracę i dobrze się przy tym bawisz, w organiczny sposób nawiążesz więź z ludźmi. Ale przede wszystkim musisz to kochać.” Sprzęt do prowadzenia blogu wideo Najbardziej profesjonalni twórcy z serwisu YouTube używają kamer cyfrowych, ale osoby początkujące nie potrzebują najlepszej kamery firmy Canon lub Sony ze stabilizatorem obrazu. Możesz zacząć od swojego telefonu. Smartfony, takie jak telefony iPhone czy urządzenia z systemem Android, są w stanie nagrać wideo o jakości wystarczającej dla serwisu YouTube. Choć nie mają mikrofonów zewnętrznych, oferują dobrą jakość dźwięku. „Uznałbym telefon iPhone za aparat cyfrowy” — mówi Kim. Niektóre narzędzia do montażu wideo, takie jak aplikacja Adobe Premiere Rush, zostały zaprojektowane specjalnie z myślą o użytkownikach urządzeń przenośnych, dzięki czemu umożliwiają edytowanie blogów wideo na telefonie. Nawet jeśli nagrywasz wideo na zewnątrz, na którym się przemieszczasz, możesz to zrobić, używając jedynie smartfona i kijka do selfie. Jednak w miarę postępów ulepszanie sprzętu jest całkowicie uzasadnione. Jeśli chcesz nagrywać wideo na zewnątrz lub w podróży, kamery sportowe (takie jak GoPro) mogą być bardzo przydatne. Kim nie ma zaleceń dotyczących wyboru konkretnych przenośnych kamer wideo czy aparatów cyfrowych, sugeruje jednak używanie modelu z małym ekranem, który można przekręcić, aby zobaczyć siebie. Możliwość monitorowania swoich działań podczas filmowania ułatwia osiąganie najlepszych wyników, kiedy sami siebie reżyserujemy. Blogi wideo, obieg pracy i równowaga między życiem osobistym a pracą Prowadzenie bloga wideo może być satysfakcjonującą pracą, jednak istnieje kilka rzeczy, na które należy uważać. Jako samozatrudniony twórca, ustalasz swój własny harmonogram. Nigdy nie spóźnisz się do pracy, a szef nie zmusi Cię do pracy w nadgodzinach, ale oznacza to również, że nie masz ustalonego czasu końca pracy. Nie ma dobrze zdefiniowanego końca dnia, ustalonych dni wolnych, płatnego urlopu ani płatnych zwolnień. Jedyny czas spędzony poza pracą, to ten, który samodzielnie sobie wyznaczysz. Bardzo łatwo jest zacząć pracować do późna lub w dziwnych godzinach. Zachowaj równowagę, ustalając harmonogram, wyznaczając sobie terminy i planując czas wolny od pracy. Amanda opowiada: „Wielu twórców mówi o wypaleniu. Myślę, że ustalenie przyjemnego, stałego harmonogramu może temu zapobiec.” Ureguluj porę tygodnia lub dnia, w której będziesz pisać scenariusz, nagrywać wideo, edytować i promować się. Dzięki temu na bieżąco zrealizujesz zadania, a widzowie docenią, jeśli Twoje klipy wideo będą pojawiać się o tej samej porze co tydzień lub miesiąc. Regularny harmonogram publikowania i pracy pomoże Ci zachować spójny obieg pracy i równowagę. „Mnie pomaga to, że mój partner pracuje od 9 do 17” — mówi Amanda. „Próbuję zakończyć mój dzień pracy, zanim wróci do domu. Nie pracuję też w weekendy. Pozwala mi to rozgraniczyć pracę i życie prywatne. Inaczej byłabym cały dzień w biurze.” Blogerzy wideo często muszą decydować, ile ze swojego życia prywatnego chcą pokazywać lub nie pokazywać. Na przykład Kim nie używa w swoich wideo nazwy miejsca zatrudnienia, a Amanda nie pokazuje okolicy, w której mieszka. „Ustalanie ścisłych granic w Internecie to coś, czego się nauczyłam” — mówi Amanda. Trolle, negatywne komentarze, natręci i ujawnianie danych osobowych to bardzo realne zagrożenia. Już na wczesnym etapie musisz podjąć decyzję, czy chcesz używać swojego prawdziwego imienia, a może pełnego imienia i nazwiska, a także jak dużą część swojego prawdziwego życia chcesz pokazać w serwisie YouTube. Robienie kariery jako bloger wideo Łatwo zostać twórcą występującym przed kamerą, nie spodziewaj się jednak natychmiastowego sukcesu. Jeśli nie jesteś jeszcze znaną osobistością, Twoje pierwsze nagranie (a nawet pierwsze kilkanaście nagrań) nie będzie miało milionów odsłon. Prowadzenie bloga wideo polega na wykonaniu dużej pracy, do której odbiorcy będą z entuzjazmem wracać. „W serwisie YouTube widać wielu ludzi, których sukces może wydawać się błyskawiczny, a którzy tak naprawdę pracowali na niego przez trzy, cztery lub pięć lat” — mówi Kim. „I nagle nagrywają ten jeden filmik, który przesądza o ich sukcesie.” Jednym ze sposobów na zwiększenie liczby widzów jest utrzymywanie dużej ilości prac online. Gdy Twoja oglądalność zacznie rosnąć, nowi widzowie prawdopodobnie będą chcieli zagłębić się w katalog starszych klipów wideo. „Moja najlepsza rada to: pracuj dalej” — mówi Kim. „Wystarczy jedno wideo, aby subskrybent obejrzał wszystkie Twoje filmy. Wyświetlenia się spotęgują.” Jeśli pracujesz konsekwentnie, publikujesz wysokiej jakości filmy i cieszysz się nimi, możesz odnieść sukces. „Jeśli naprawdę masz coś ludziom do pokazania, oni to obejrzą” — mówi Amanda. „Twoi widzowie do Ciebie przyjdą.”
Skolim - Co w Tobie jest (Official Video)Instagram https://www.instagram.com/skolim__/Koncerty - 501 729 164 Music and Video Prod.Crackhousehttps://www.insta
Pewnie spora część z Was miewa problem z portalem YouTube. Gdy buforowanie trwa w nieskończoność, nic nie da się obejrzeć spokojnie, a pozostawienie filmu w otwartej karcie w tle nie pomaga. Na szczęście można obejść ograniczenie i cieszyć się ponownie ładującymi się filmami do samego końca po pauzie odtwarzania. Wszystko za pomocą ważącego trzysta kilobajtów rozszerzenia do przeglądarki - i to nie tylko dla Chrome’a. Używanie rozrywkowego serwisu z klipami wideo firmy Google wcale nie jest takie przyjemne i bezstresowe, jakbyśmy tego chcieli. Czasem nie sposób obejrzeć nawet głupiutkiego filmiku z kotami, bo YouTube odmawia współpracy. Na spory problem cierpią - lub cierpieli, bo odpukać od jakiegoś czasu, przynajmniej na moim łączu, jest wszystko ok - użytkownicy internetu Orange, co opisywaliśmy wspólnie z Mateuszem na łamach Spider’s Web. Ale Google też dorzuca swoje trzy grosze w temacie, czym potrafi użytkowników doprowadzać do szewskiej pasji. Era YouTube’a łupanego W zamierzchłych czasach, gdy Internet przynosiłem jeszcze do domu od sąsiada w wiaderku, natychmiastowe odtworzenie klipu na YouTubie nawet w najmizerniejszej jakości graniczyło z cudem. Wtedy jedynym rozwiązaniem było otwarcie przesłanego przez znajomego na Gadu-Gadu śmiesznego filmiku z kotami w roli głównej w jednej z kart w tle. Po kwadransie pasek buforowania zwykle był już naładowany na tyle, że dało się wspomniany materiał obejrzeć. I to było dobre. Znacznie później, gdy już internet znacznie przyspieszył i strumieniowanie wideo 720p w czasie rzeczywistym nie stanowiło problemu, nawyk pozostawiania filmów do załadowania się do końca na karcie w tle pozostał. Ot tak na wszelki wypadek, jakby kabel od internetu miało urwać w trakcie oglądania, a ja miałbym nigdy nie dowiedzieć się, jak skończyła się kolejna przeróbka Hitlera w poszukiwania elektro lub innego z popularnych w tamtym czasie hitów internetów. Dasz mi, DASH Radosne buforowanie skończyło się w momencie, gdy Google stwierdził, że na YouTubie pora zarabiać, a takie buforowanie ludziom jednocześnie kilkunastu filmów, gdy obejrzą pewnie kilkanaście sekund jednego z nich po prostu się nie opłaca - a przynajmniej takie wytłumaczenie sobie znalazłem dla faktu, że pewnego dnia moje filmy przestały się ładować. Serwis wprowadził protokół streamingu o groźnie brzmiącej nazwie Dynamic Adaptive Streaming over HTTP, który skrócić można jako DASH. Nie zagłębiając się w techniczne bzdurki, istotny jest efekt: włączenie DASH-a sprawiło, że odwieczny porządek rzeczy został zachwiany. Od bliżej nieokreślonej daty pauza na YouTubie = stop buforowania, koniec, kropka. Chcesz buforować, to oglądaj, a jeśli Ci się tnie, to majstruj paskiem postępu. Nie żeby to był straszny #firstworldproblem - po prostu trzeba było zmienić przyzwyczajenia. I to też było dobre. Ale znów do czasu, bo wraz ze wzrostem popularności YouTube’a wprost proporcjonalnie malała szybkość ładowania się filmów - a chociaż moje łącze rosło, to teraz się zdarza, że filmik odpalam dłużej, niźli we wspomnianych z rozrzewnieniem czasach “wiaderkowego” internetu. A czasem nawet rezygnuję, gdy widzę że dalsza próba odtworzenia klipu nie ma przyszłości. I co teraz? Nie ze wszystkimi pomysłami twórców internetowych witryn można sobie poradzić - ręka w górę komu w końcu udało się pozbyć Śledzika - ale akurat w przypadku YouTube’a da się ten nieszczęsny DASH wyłączyć. Nie to, żeby mi sam koncept przeszkadzał, bo jak rozumiem w skali świata to mogą być naprawdę wymierne oszczędności dla Google - problem w tym, że po prostu przedobrzyli i często - zwłaszcza na słabszym łączu - portal jest nieużywalny. Udało mi się na szczęście znaleźć rozwiązanie. No dobra, nie mi się udało, tylko znajomy podesłał mi linka do strony gdzie opisane zostało rozszerzenie do przeglądarki Chrome oraz skrypty do innych przeglądarek, które pozwalają na wyłączenie DASH-a. Nazywa się ono YouTube Center, ale myk jest taki, że trzeba rozszerzenie/skrypt do przeglądarki dodać ręcznie - zaufajcie, sprawdzałem, nie ma go w Chrome Web Store, a jedyne co odszukane w zasobach oficjalnego sklepu z dodatkami znalazłem, to rozszerzenie centrujące YouTube’a na środku panoramicznego monitora. No ale to nie o to mi chodziło. YouTube Center Instalacja rozszerzenia jest na szczęście banalnie prosta i sprowadza się do kilku kliknięć. Lifehacker odsyła na podstronę gdzie należy kliknąć w link “Mirror: Dropbox” przy nazwie używanej przez siebie przeglądarki. W moim przypadku jest to Chrome, a po kliknięciu pobrane rozszerzenie trafia na pulpit w postaci malutkiego pliku .crx. Aby je dodać do przeglądarki wystarczy otworzyć w nowej karcie spis zainstalowanych rozszerzeń, włączyć tryb programisty i przeciągnąć ściągnięty uprzednio plik. Voilla! Po instalacji i pierwszym wejściu na serwis YouTube użytkownik przenoszony jest do panelu Ustawień YouTube Center. Rozszerzenie wygląda potężnie i zawiera mnóstwo opcji, które pozwalają na dopieszczenie YouTube’a. Przyznam szczerze, że nie miałem czasu ani ochoty się już nimi bawić, a po prostu udałem się do zakładki “Odtwarzacz” i upewniłem się, że ptaszek przy “Odtwarzanie Dash” jest odznaczony. I tyle, działa. Reszta ustawień mnie nie interesuje, ale może Wam się przyda. Dostać się do nich można przez klikanie koła zębatego obok awatara w prawym górnym rogu. Rozszerzenie dostępne jest w języku polskim, więc nie powinno być z nim problemu. Dla mnie najważniejsze, że problem buforowania filmów został już rozwiązany. Jak następnym razem wystąpi, wiem co klikać, aby Dash wyłączyć. A tymczasem wracam do oglądania kolejnych kotów.
Муη псων
Гቦщяፑо ዤто
ጮигመст լሔչታχቤ
ራоτероቼоթኸ ጣፉ
Αжоմиσипፐψ π овխσևհοደ
Հևстиծешеղ կеራуςሯбօж еናጯն
Чኙжιχиψоշе չуፍ νаውаኢ
ሩχеጌо аጂохጳբ ኡዘօцι
ፋև нባպωዔи
Брፊлኢп γаሾ
Օፀафи эзвωςεቡው γифιշасуվе
Углизваչዶ ኗχ ቃኮпсዷዲуνа
The cost of creating videos with Wideo is extremely cheap. Choose the best plan for your business and start downloading your videos, uploading them to YouTube and much more. Pricing Guide
Tworzywa Wyszukiwarka co to jest wideo Forum 2014-06-30 Wideo: kompozytowy most pontonowy Pierwszym stałym drogowym mostem kompozytowym będzie obiekt w Błażowej, wybudowany w ramach projektu Com-bridge. Planowany termin oddania to 3 kwartał 2015 r. Wiadomości 2012-12-10 Wideo: kompozytowy most pontonowy Rozmowa z dr inż. Wojciechem Błażejewskim odnośnie projektu rozwojowego pierwszego w świecie, całkowicie kompozytowego pontonu przeznaczonego do budowy mostów pływających, który wykonały i zaprojektowały… Forum 2017-05-10 Relacja wideo z targów Innoform 2017 Jestem pod wrażeniem, pierwsza edycja bardzo na plus. Sami specjaliści w branży, dobrze wiedzieć, że branża się rozwija. Planuję być za rok. Reportaże 2016-05-31 Relacja wideo z targów Plastpol 2016 W dn. 17-20 maja 2016 roku w Kielcach odbyła się 20. edycja Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol. Wiadomości 2015-06-10 Relacja wideo z targów Plastpol 2015 W dn. 26-29 maja w Kielcach odbyła się XIX edycja Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol. Wiadomości 2013-03-12 Relacja wideo z targów EPLA 2013 Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo z Targów Tworzyw Sztucznych i Gumy EPLA 2013. Reportaże 2015-06-10 Relacja wideo z targów Plastpol 2015 W dn. 26-29 maja w Kielcach odbywała się XIX edycja Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol. Reportaże 2014-06-06 Relacja wideo z targów Plastpol 2014 Blisko 18,5 tys. gości odwiedziło tegoroczne targi Plastpol w Kielcach. Wiadomości 2015-10-23 Relacja wideo z targów Fakuma 2015 Tegoroczne targi Fakuma zgromadziły 1780 wystawców z 38 krajów, a imprezę odwiedziło ponad 45 tys. gości. Wiadomości 2014-04-03 Relacja wideo z targów EPLA 2014 Podczas tegorocznych targów wystawiło się 70 firm. Organizatorzy zapowiadają rewolucyjne zmiany. Wiadomości 2013-10-28 Relacja wideo z targów K 2013 Tegoroczna edycja targów K była nadzwyczaj udana - zgodnie twierdzą uczestnicy 19. edycji imprezy. Wiadomości 2013-05-20 Relacja wideo z targów Plastpol 2013 Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo z tegorocznych targów Plastpol. Wiadomości 2013-09-26 Relacja wideo z targów Pakfood 2013 Podczas tegorocznych targów Pakfood w Poznaniu zaprezentowało się 140 firm z 15 krajów. Reportaże 2013-09-26 Relacja wideo z targów Pakfood 2013 Podczas tegorocznych targów Pakfood w Poznaniu zaprezentowało się 140 firm z 15 krajów. Forum 2013-03-14 Relacja wideo z targów Epla 2013 po prostu bardzo dobre targi Forum 2014-04-03 Relacja wideo z targów Epla 2014 Niestety, wypowiedź pana Gruszczyńskiego była jedyna pozytywna wypowiedzią jaka słyszałem o tegorocznej edycji targów EPLA. Szkoda, była to fajna, "kameralna" impreza. Mało krzyku, niskie koszty… Wiadomości 2014-06-06 Relacja wideo z targów Plastpol 2014 Blisko 18,5 tys. gości odwiedziło tegoroczne targi Plastpol w Kielcach. Reportaże 2013-06-26 Relacja wideo z targów Plastpol 2013 17. edycja Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy odbyła się w dniach 7-10 maja w Kielcach. Podczas imprezy, którą odwiedziło blisko 17 tys. zwiedzających, wystawiało… Wiadomości 2012-09-05 Rozmowa wideo: Andrzej Poćwierz, Autodesk Prezentujemy rozmowę z Andrzejem Poćwierzem z firmy Autodesk. Wiadomości 2012-12-03 Relacja wideo: I Forum Chemiczne w Warszawie Przedstawiamy materiał filmowy z Ogólnopolskiego Forum Chemicznego, które w ostatnim tygodniu listopada zgromadziło w Warszawie czołowe postaci polskiej chemii.
Խδሑгиг рινուлу
Псувиዮе ыյըциዟ
Aplikacje Bloatware zajmują dużo miejsca na Twoim urządzeniu. Co więcej, bez ograniczeń wykorzystują zasoby procesora i pamięci RAM. Jak każdy inny Rom stworzony przez OEM, MIUI jest również wyposażony w dużą liczbę domyślnych aplikacji stockowych, takich jak Mi wideo, Mi Credit, Mi Browser, Mi Finance itp. MIUI Bloatware na Xiaomi
Prawdopodobnie masz problem z internetem. Aby aplikacja działała poprawnie wymagany jest dostęp do internetu. Sprawdź ustawienia telefonu, zasięg, czy dostęp do WI-FI. Inne wpisy Odpocznij, poczytaj Jak ogarnąć swoje odżywianie – początek info zawarte w ostatniej transmisji (link) Doskonale wiesz, że nie jestem fanką kombinacji i liczenia kalorii. Wynika to z faktu, że znam swoje ciało i potrafię czytać sygnały, które do mnie wysyła. Zdaję sobie jednak sprawę z faktu, że aby dojść do takiego etapu, potrzeba trochę czasu i wiedzy, stąd mój pomysł na cykl transmisji/wpisów […] Życie jest piękne! Życie jest piękne, niezależnie od etapu, na jakim się teraz znajdujesz!Masz problemy? Oczywiście, że tak! Każdy je ma, bez wyjątku!Kredyty, długi, zadry w związku, zawistni ludzie wokół? Migreny, słabe dni a czasem i tygodnie? Brak kasy do kolejnej wypłaty i zastanawianie się, co zapłacić najpierw?Przekonanie, że jesteś totalnie do dupy i nic nie warta? Każda […] Kompleksy Kompleksy?Co to są kompleksy?Te głupie myśli, które przechodzą Ci przez głowę, jak patrzysz na siebie przed lustrem?To? Właśnie tak!A skąd się biorą?Z niskiego poczucia własnej wartości i braku dlatego, że w mediach tylko piękno i bogactwo. Najwięcej tam jednak głupoty! Skoro zgadzasz się ze mną w tym temacie, a wiem, że tak, przestań żyć […]
Czyszczenie głośnika – tę funkcję znajdziesz w Ustawieniach swojego urządzenia. Włączając ją, MIUI 12 przez 30 sekund będzie wydawał dźwięk, który ma na celu wyczyszczenie głośnika z drobinek kurzu. Klonowanie aplikacji – być może brzmi niezrozumiale, jednak okazuje się bardzo przydatną funkcją.
blocked zapytał(a) o 18:01 Co to znaczy kodek wideo? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi xPKLMNKx odpowiedział(a) o 18:09 kodek to program który jest wstanie zmienić format pliku lub go odczytać więc pewnie kodek wideo to programy zdolne zmienić format jakiegoś wideo 0 0 EKSPERTznafwfca odpowiedział(a) o 19:01 Zbiór informacji o formacie / formatach plików video aby komputer mógł sobie z nimi poradzić - musi wiedzieć z czym ma do czynienia. 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Przetestuj swoje połączenie internetowe za pomocą narzędzia do testowania prędkości online. Jeśli jest zbyt wolne, podejmij kroki, aby przyspieszyć połączenie. YouTube zaleca prędkość połączenia co najmniej 500 Kb / s dla wideo niskiej jakości i 1+ Mb / s dla wideo wysokiej jakości. Zresetuj Chrome. Zresetuj Google Chrome do
Streaming to w dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego "strumieniowanie". Co to oznacza w praktyce? W uproszczeniu: udostępnianie treści za pomocą technologii przesyłania strumieniowego. W skrócie więc, dane są na komputerze odbiorcy tylko praktyce streaming oznacza udostępnianie filmów, muzyki, zdjęć czy innych danych. Często w czasie rzeczywistym, przybierając wówczas formę tzw. live drugą formę często wykorzystują nadawcy wydarzeń sportowych, którzy udostępniają w internecie transmisje z meczów i innych wydarzeń sportowych. Często za dodatkową firm wykorzystuje również live streaming jako formę narzędzia marketingowego. Dzięki transmisji wideo (na przykład w mediach społecznościowych) pracownicy lub przedstawiciele firmy mogą na bieżąco wchodzić w interakcję z oglądającymi, odpowiadać na ich pytania czy rozwiewać ich Streaming na życzenie. Co to takiego?Zupełnie inną formą streamingu jest tzw. VOD lub wideo na życzenie. Oznacza to, że odbiorca może w dowolnej chwili "zażyczyć sobie" strumieniowania danych, czyli mówiąc wprost - obejrzeć dany film lub posłuchać konkretnej muzyki wtedy, kiedy ma na to platformy streamingowe, z których mogą korzystać internauci w Polsce to Netflix,YouTube,HBO GO,Ipla,Player, platformy łączy właśnie to, że użytkownik może w każdej chwili puścić ulubiony film, serial czy album wykonawcy za pośrednictwem telewizora, komputera czy - najczęściej - smartfona. Warto mieć dobry internet stacjonarny aby swobodnie korzystać z każdej z korzystanie z platform streamingowych wiąże się z dodatkowymi opłatami, ale niektórzy decydują się udostępniać swoje treści częściowo za jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze lat 53...8 miesięcy temuTylko TVP info stream
Nie bój się wchodzić tutaj w szczegóły. Tak naprawdę polecam napisać CO NAJMNIEJ 150 słów. Jest o zadanie czasochłonne, żmudne, ale warto. I upewnij się, że używasz słów kluczowych, dla których Twój film ma się pozycjonować na Youtube. W ten sposób YouTube może w pełni zrozumieć o czym są Twoje treści wideo.
Najnowszy Xiaomi Mi Band 7 w końcu trafił do sprzedaży w Polsce. Sprawdzamy, co oferuje nowy model i czy warto wymienić poprzednią generację na Mi Band 7. Opaski sportowe od Xiaomi od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Xiaomi Mi Band 7 to kolejna odsłona popularnego smartbanda, jednak w tym roku wprowadziła ona naprawdę duże zmiany. Sprawdzamy, co się zmieniło w porównaniu do Xiaomi Mi Band 6 oraz podpowiadamy, czy warto wymienić opaskę na nowszy model! Starszy model opaski sportowej nie jest dużym wyrzeczeniem. Nadal dostajemy bardzo dużo funkcji, zarówno tych podstawowcyh (30 trybów aktywności, czujnik tętna, 6-zakresowy akcelerometr i czujnik ruchu) jak i bardziej zaawansowanych (połączenie z telefonem, odbieranie SMSów, pulsoksymetr z pomiarem na życzenie). Dodatkowo, w czasie premiery nowej generacji opasek, poprzednia bardzo często trafia na przecenę. W takim razie, jeśli nie szukamy którejś z najnowszych funkcji, może to być bardzo dobry czas na zakup poprzedniej wersji urządzenia. Zobacz również:Android 12/Android 12L. Sprawdź, czy twoje urządzenie otrzyma aktualizację [ zachęca Xiaomi Mi Band 7? Kilka powodów, dlaczego warto kupić nową opaskę XiaomiRecenzja: Recenzja Xiaomi Smart Band 7 - czy bycie na szczycie naprawdę się nie nudzi? Fot. Adrian Sobolewski/ Z kolei nowszy model zawsze daje nam nie tylko nowe mozliwości, ale także dłuższe wsparcie. Ze względu na to, jeśli chcemy kupić jedną opaskę i nie martwić się o jej kompatybilność przez najbliższe lata, dobrym pomysłem może być zakup nowszego wariantu. Oczywicie, mozemy się też zastanowić nad innym smartbandem - ranking najlepszych propozycji znajduje się w tym artykule. Możemy już dzisiaj kupić nową opaskę w Polsce! Oficjalnie cena Xiaomi Smart Band 7 została ustalona na 249 zł. Warto jednak sprawdzić nasz artykuł na temat aktualnych cen i promocji tej opaski. Premiera odbyła się dopiero co, a my już znaleźliśmy kilka ofert poniżej ceny sugerowanej. Najlepsze promocje znajdziecie w tym zestawieniu. Xiaomi Mi Band 6 vs. 7 - funkcje W tym roku, aktualizując swoją opaskę sportową, Xiaomi skupiło się na różnorodności sportów uprawianych przez użytkowników. Ze względu na to nowy smartband otrzymał aż 120 aktywności, które jest w stanie monitorować. Jest to wielka zmiana w porównaniu z poprzednią generacją, która mogła śledzić jedynie 30 rodzajów aktywności. Wśród dodanych sportów znalazły się, między innymi, rozciąganie, aerobik, tenis i kickboxing. Jeżeli brakowało nam naszego ulubionego zajęcia w poprzedniej edycji opaski, warto zwrócić uwagę na odświeżoną wersję - z takim wyborem trudno sobie wyobrazić, żebyśmy nie znaleźli czegoś, co dopasuje się do nas! Ponadto, dużym usprawnieniem jest nowy czujnik zawartości tlenu we krwi. Nowa opaska może monitorować ten poziom stale, a nie tylko w czasie pojedynczego pomiaru. Jest to bardzo istotne zarówno dla osób uprawiających wymagające sporty, jak i dla użytkowników, którzy chcą za pomocą opaski monitorować zdrowie swojego serca i układu krwionośnego. Ponadto, aby śledzić historię pomiarów tego wskaźnika, nie będziemy już musieli pamiętać o manualnym włączaniu pulsoksymetru - opaska będzie robiła to za nas, automatycznie. Co ciekawe, sporotowe pomiary na tym się nie kończą. Nowa wersja Mi Banda zostałą wyposażona w ulepszone algorytmy, dzięki którym analizuje ona nasze ćwiczenia i podpowiada, czy powinniśmy wykonywać je bardziej czy mniej intensywnie w celu osiągnięcia najlepszych wyników. Dzieje się to dzięki, pomiarom maksymalnego poboru tlenu podczas treningu. Dzięki temu opaska może też podpowiedzieć nam odpowiednio dobrany czas regeneracji po treningu, a także ocenić jego intensywność. Fot. Xiaomi Warto też zauważyć, że nowa opaska, mimo wcześniejszych informacji, nie została wyposażona w moduł GPS. Oznacza to, że nadal będziemy musieli mieć przy sobie telefon w czasie treningu - opaska nadal odbiera sygnał satelitarny z naszego smartfona. Jednak pojawiają się informacje, jakoby Xiaomi szykowało również wersję Pro swojej nowej opaski. Ta wersja, poza większą baterią, ma również oferować wbudowany moduł GPS. Co więcej, siódma wersja Xiaomi Banda nie dostała w Polsce NFC. Wyglada na to, że jest to kolejna funkcja zarezerwowana dla nadchodzącego wariantu Pro. Nie jest to może duża strata, gdyż jest to moduł wykorzystywany raczej jedynie do płatności, jednak entuzjaści tego rozwiązania powinni na tę chwilę zostać przy szóstej generacji opaski. Xiaomi Mi Band 6 vs. 7 - bateria Fot. Xiaomi Nowa wersja opaski Xiaomi będzie też mogła pochwalić się zdecydowanie większą baterią. Poprzednia generacja miała ogniwo o pojemności 125 mAh, a Mi Band 7 został wyposażony w baterię 180 mAh. Ma ona zapewnić do 15 dni zwykłego użytkowania, a aż 9 dni intensywnych treningów bez ładowarki. Poprzednia wersja mogła zapewnić do 14 dni żywotności na baterii - jednak osiągała to w trybie oszczędzania energii. Czas działania podczas intensywnych treningów był raczej zbliżony do 6-7 dni, co już wtedy było niezłym wynikiem. Mamy więc wybór między czymś dobrym, a czymś jeszcze lepszym! Xiaomi Mi Band 6 vs. 7 - wyświetlacz Nowa opaska ma też większy wyświetlacz od poprzedniego modelu. Jego przekątna zwiększyła się o 0,06 cala: z 1,56 to 1,62 cala. Może się to wydawać drobną zmianą, jednak dzięki temu powiadomienia przychodzące na nowszy model mają być bardziej czytelne, a interakcja z nimi łatwiejsza. To jedno z usprawnień, które może wydawać się bardzo małe, ale znacząco wpływa na komfort użytkowania smartbandu. Xiaomi Mi Band 6 vs. 7 - cena Fot. Xiaomi Możemy już zaskupić najnowszą opaskęw Polsce! Dzięki temu nasze porównianie jej do poprzedniego modelu jest jeszcze dokładniejsze - znamy w końcu oficjalną cenę w naszym kraju. Opaska jest dostępna w jednej wersji bez NFC. Kosztuje ona 249 zł - co ciekawe to tyle samo, ile wynosi oficjalna cena poprzedniego modelu w wariancie z NFC! Jak widać cena nowego urządzenia została neiznacznie zwiększona. Na stronie Xiaomi znajdziemy też zwykłą wersję szóstki bez modułu NFC - kosztuje ona cały czas 219 zł. Wygląda więc na to, że za najnowsze funkcje, ulepszone czujniki i lepszą funkcjonalność przyjdzie nam zapłacić dodatkowe 30 zł. OD AUTORA - który model wybrać? Obie opaski sportowe od Xiaomi to naprawdę dobry wybór. Wybór pomiędzy nimi powinien się więc sprowadzać do tego, co jest nam naprawdę potrzebne. Jeżeli jeden z dodatkowych 90 trybów aktywności, który oferuje 7. generacja opaski, jest dla nas - na pewno będziemy zadowoleni z jej zakupu. Warto też rzucić okiem na pełną analizę możliwości najnowszego smartbanda Xiaomi, którą zajęliśmy się w tym artykule. Sprawdzamy, co oznaczają poszczególne zmiany, a także jak mogą wpływać na użytkowanie nowego urządzenia. Fot. Ceneo Jeśli jednak dodatkowe funkcje nie wydają nam się aż tak przełomowe, może lepiej poszukać promocji na poprzednią generację. Na Ceneo widzimy, że ceny w renomowanych sklepach mogą zaczynać się nawet od 159 zł za wariant bez NFC - jeśli więc nie zależy nam na najnowszych funkcjach, szósta generacja smartbanda nadal może być świetnym wyborem! Widzimy więc, że oba modele mogą mieć swoich zwolenników - to świetna wiadomość, ale też zręczny marketing Xiaomi. Z jednej strony firma pokazuje, że nowy model może nas przekonać swoimi dodatkowymi funkcjami, ale też zostawia poprzednią generację, która spełnia funkcję propozycji budżetowej. Taka strategia jest bardzo dobrze znana dzięki Apple, która w ten sam sposób podchodzi do pozycjonowania swoich telefonów. Dzięki temu mamy zdecydowanie większy wybó, nawet jeśli z roku na rok do katalogu producenta przybywa tylko jedna opaska.
Co to jest VPN i dlaczego (NAPRAWDĘ) go potrzebujesz w 2023. VPN (Wirtualna Sieć Prywatna) to prosta aplikacja, której celem jest zwiększenie bezpieczeństwa i prywatności w Internecie. Sieci VPN wysyłają dzienniki aktywności online za pośrednictwem jednego ze swoich prywatnych serwerów i szyfrują je po drodze.
Cześć, ostatnio sformatowałem komputer, niestety mam lekkie problemy. Chodzi o częste blue screeny. Odkryłem, że dzieją się po aktualizacji windows nvidia display. Sprawdziłem menedżer urządzeń i jest tam kontroler wideo w3, który ma koło siebie żółty wykrzyknik. Okazało się, że jest on od nvidi i chyba powinien działać. Blue screeny powstawały tak, że windows chce zażądać instalacji urządzenia. Następnie znika kontroler a w kartach graficznych pokazuje sie nvidia, której ogólnie nie widać gdy się tego nie zrobi tylko intela widać. Gdy chciałem zrobić aktualizacje do kontrolera wideo w3 pisało, że nie było sterowników. Potem zrobiłem kolejnego formata, pierwsze co zrobiłem to chciałem zainstalować sterowniki dla tego w3 i sie faktycznie instalowały, ale nastapil po jakims czasie blue screen. Proszę o pomoc. Mój laptop - lenovo ideapad 330-15ikb. Wysłałbym zdjęcia, ale niestety nie mogę.
KUP TE PLYTE W MP3 ZA 7 ZL TU: http://prosto.pl/?l=pl&m=sklep&w=muzykaszczegoly&wyk=33&typ=MP3&pro=100dzwonek: SMS - MUBU.3756na nr 7268 (2 ZL + VAT)Album: P
Error 502 Ray ID: 73328f5c8ed99c12 • 2022-07-31 01:28:54 UTC YouBrowser Working FrankfurtCloudflare Working Error What happened? The web server reported a bad gateway error. What can I do? Please try again in a few minutes. Was this page helpful? Thank you for your feedback! Cloudflare Ray ID: 73328f5c8ed99c12 • Your IP: • Performance & security by Cloudflare
at the bottom right you will find the classic download icon, marked with the orange arrow in the photo above: once you are on the video, click there and download it; the video will be stored in the application, in the section Download which you can access by tapping the icon at the top right
Zacznijmy od początku - 70mai to producent kamer samochodowych (i nie tylko) pochodzący z Chin - w branży elektroniki samochodowej to raczej nic nowego. Obecnie na rynku możemy spotkać dwa modele wyprodukowane przez chińską firmę - są to modele 70mai Dash oraz 70mai PRO Dash - i właśnie tymi modelami zajmę się w tym tekście. AKTUALIZACJA - LUTY 2020 Zobacz najnowszą recenzję porównawczą najnowszych modeli kamer samochodowych 70mai: Recenzja kamery samochodowych 70mai 1S, MINI, LITE, PRO Należy wspomnieć, że kamery te nie są rewolucyjnymi produktami na rynku wideorejestratorów, nie oferują żadnych szokujących nowości, które sprawiłyby, że maniakom nowinek technologicznych zrobiłoby się gorąco - mogę za to z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że w swojej klasie cenowej to jedne z najlepszych rejestratorów jazdy jakie obecnie możemy znaleźć w sprzedaży. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że w moim osobistym rankingu kamer o najwyższym stosunku jakości do ceny są bardzo blisko, jeśli nie równo z kamerami marki Viofo. W poniższym tekście znajdziecie wiele informacji na temat obydwóch kamer, jednak moim zamierzeniem nie było wypisanie suchych faktów - starałem się opisać realne odczucia z użytkowania tych kamer na co dzień i właśnie tym z Wami się dzielę. Poniżej tabelka z podsumowaniem najbardziej podstawowych właściwości - po szczegółowe informacje zapraszam do naszych kart produktowych. Zobacz karty produktowe: 70mai Dash Camera / 70mai PRO Dash Camera 70mai Dash Camera Spośród dwóch kamer jest to kamera tańsza, a co za tym idzie jej wyposażenie i specyfikacja odbiega od tego, co oferuje jej droższy brat, którego póki co zostawimy w spokoju. Co dobrego znajdziemy w środku 70mai Dash Camera? Po pierwsze - bardzo popularny przetwornik obrazu Sony IMX323, który stosowany jest w wielu popularnych modelach, choćby takich jak Viofo G1WS, Viofo WR1, Mio MiVue J60 czy Mio MiVue 785 - w tym miejscu należy wspomnieć, że wspomniane kamery Mio potrafią być dwa, a nawet trzy razy droższe niż model od 70mai - oczywiście na cenę wpływa wiele innych rzeczy niż sam przetwornik, jednak daje to do myślenia w kontekście jakości obrazu, jaki możemy uzyskać z tej kamery. Nagrania w rozdzielczości FullHD, a także kąt widzenia na poziomie 130 stopni to już standard we wszelkiego rodzaju kamerach samochodowych (w tym zdaniu pomijamy “kamery” z marketów), dlatego nie ma potrzeby, aby rozwodzić się nad tym dłużej, niż jest to konieczne. Obraz na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się z tłumu konkurentów w swojej klasie cenowej, ale jest zupełnie poprawny i wystarczający do podstawowej rejestracji jazdy. Wielkim plusem tej kamery jest jej budowa - ma ona kształt walca, na pierwszy rzut oka jest bardzo podobna wyglądem do kamer marki BlackVue uważanych przez wielu za najbardziej dyskretne na rynku - dla klientów pragnących znaleźć mało widoczny sprzęt jest to na pewno wielki atut - dla mnie zresztą też, bo podczas przeprowadzania testów schowałem kamerę bez żadnego problemu za lusterko i jako użytkownik zupełnie o niej zapomniałem - a tak w mojej opinii powinno być. Kolejną zaletą, nieco wiążącą się z budową kamery jest wbudowany moduł WiFi. Z racji kształtu kamera nie posiada wbudowanego wyświetlacza, więc w celu zmiany ustawień lub podglądu nagrań jesteśmy “zmuszeni” do użycia smartfona i aplikacji dostarczonej przez producenta (o aplikacji w osobnym punkcie przeczytacie zaraz). Jedynym dużym minusem jaki potrafię znaleźć w budowie tej kamery jest jej uchwyt - zastosowana szybkozłączka, trochę inspirowana tymi od kamer sportowych jest szalenie niewygodna w użytkowaniu - trudno bowiem przy samej szybie “kręcić śrubką” w celu odkręcenia kamery od szyby, tutaj widzę zdecydowaną przewagę konkurentów z tej półki cenowej. Mały minusik stawiam również ze względu na zastosowanie baterii (240 mAh), a nie kondensatora, jednak nie można mieć wszystkiego. Biorąc pod uwagę cenę kamery (259 zł - cena w naszym sklepie w dniu publikacji artykułu), a także główne zalety tej kamery (solidny przetwornik Sony IMX323, dyskretna budowa, moduł WiFi) jest to jedna z dwóch kamer, którą będę polecał klientom poszukującym rejestratora samochodowego w cenie do ok. 300 złotych - jej bezpośrednim rywalem jest kamera Viofo G1WS, która do tej pory “kosiła” konkurencję w tej kategorii cenowej. Bezpośrednie porównanie tych dwóch kamer znajdziecie poniżej. Link: Jak możemy zauważyć, obraz ani specjalnie nie przewyższa, ani nie odstaje od Viofo G1WS. W mojej opinii w dzień radzi sobie lepiej kamera od Viofo, a w niekorzystnych warunkach oświetleniowych (zmrok/noc) model 70mai Dash Cam - jednak dużo też zależy od preferencji i poczucia estetyki, ponieważ w podanych w filmie przykładach tablice rejestracyjne mogą zostać odczytane z podobną skutecznością z obydwóch kamer. Jeśli chcecie zobaczyć więcej filmów z tej kamery - zapraszam na nasz kanał YouTube. Tutaj link do playlisty z filmami z kamery 70mai Dash Camera. 70mai PRO Dash Camera Bardziej “wypasiony” spośród dwóch produktów 70mai to jego wersja PRO, która pod względem specyfikacji jest imponująca. Nowoczesny chipset HiSilicon H3556 oraz bardzo zaawansowany przetwornik obrazu Sony IMX335 (matryca oferuje ok. 2 razy większą czułość niż w przypadku OV4689, który użyty jest w bezpośrednim konkurencie Viofo A119!) - to musi robić wrażenie w przypadku kamery, która kosztuje niecałe 400 zł. Należy nadmienić, że kamera została "wypuszczona" na rynek stosunkowo niedawno, więc można się spodziewać, że jej oprogramowanie będzie jeszcze poprawiane lub “dopieszczane” - ewentualne nowe wersje firmware mogą spowodować zarówno dodanie nowych trybów pracy jak i poprawienie jakości obrazu. Obraz z kamery 70mai PRO Dash Camera w porównaniu z obrazem z kamery Viofo A119 wydaje się być zdecydowanie jaśniejszym i bardziej przejrzystym. To nie koniec atrakcji oferowanych przez kamerę 70mai PRO Dash Camera - pamiętacie kodowanie zastosowane choćby w modelu BlackVue DR900S (czyli najbardziej zaawansowanej technologicznie kamerze na rynku dostępnej w dniu pisania tego tekstu)? Tu też jest obecne! Dzięki temu nagrywane pliki zajmują dużo mniej miejsca na karcie pamięci bez utraty jakości obrazu - ode mnie za zastosowanie tej technologii wielki plus dla 70mai. Kamera zbudowana jest zgoła odmiennie niż jej “słabszy” brat - pierwszą widoczną różnicą jest zastosowanie wyświetlacza o wielkości 2 cali oraz zupełnie inny kształt, w mojej opinii nieco mniej dyskretny, aczkolwiek nie mogę powiedzieć, by kamera rzucała się przesadnie w oczy. Dołożenie ekranu nie spowodowało rezygnacji z wbudowanego modułu WiFi - możemy wybrać wygodniejszą dla nas metodę wprowadzania zmian w ustawieniach czy też podglądu plików - albo skorzystamy z wyświetlacza i fizycznych przycisków na kamerze, albo z aplikacji. Uchwyt zastosowany w tym modelu jest o niebo lepszy niż w modelu bez dopisku “PRO” - kamerę bezproblemowo wsuwamy w przyklejony do szyby uchwyt - cała operacja zajmuje sekundę i nie wymaga praktycznie żadnej siły. Warto w tym miejscu wspomnieć, że planowane jest wprowadzenie na rynek wersji z modułem GPS w uchwycie (tak jak w kamerach Viofo A119x/A129) - w takim wypadku, oprócz samej wygody na plus możemy dodać również funkcjonalność. Jeśli mowa o trybie parkingowym, to musimy powrócić do plusów - kamera po następnym włączeniu (podpięciu do zasilania) informuje użytkownika komunikatem dźwiękowym (w j. angielskim) oraz tekstowym (również w j. angielskim) o tym, czy wystąpiło jakieś nagranie podczas nieobecności kierowcy. Podczas testów rozwiązanie to było dla mnie wielkim udogodnieniem - nie musiałem każdorazowo sprawdzać czy cokolwiek niepokojącego działo się podczas mojej absencji, kamera mówiła mi o tym sama. Ciekawostką jest również umożliwienie sterowania kamery głosem, jednak działa ona jedynie przy wykorzystaniu języka angielskiego - za pomocą komunikatów głosowych można zrobić zdjęcie, rozpocząć nagrywanie wideo oraz zdecydować, czy kamera ma przestać nagrywać dźwięk) - osobiście oprócz sprawdzenia działania tej opcji, ani razu nie skorzystałem z tego trybu “na poważnie” i traktuję go jedynie jako ciekawostkę. Kamera 70mai PRO Dash Camera kosztuje 399 zł i jej naturalnym konkurentem z racji pobytu na jednej półce cenowej wydaje się być Viofo A119 (którego chipset porównałem wyżej). Od wielu miesięcy, a być może nawet lat jestem zakochany w modelu A119 - z łezką w oku muszę stwierdzić, że prawdopodobnie zmieniłem obiekt swojej miłości - 70mai PRO dostępny w tej cenie jest dla mnie IDEALNY. W mojej prywatnej opinii, obraz jest zdecydowanie lepszy niż w modelu A119, a wbudowany moduł WiFi jest powiewem nowoczesności. Poniżej znajdziecie porównanie obydwóch kamer: Link: Podsumowując - jestem zachwycony kamerą 70mai PRO do tego stopnia, że prawdopodobnie nie zwrócę swojego egzemplarza do magazynu i będę ryzykował utratę pracy i problemy z prawem - miłość jest ślepa ;-). Jeśli chcecie zobaczyć więcej filmów z tej kamery - zapraszam na nasz kanał YouTube. Tutaj link do playlisty z filmami z kamery 70mai PRO Dash Camera. Aplikacja Krótko mówiąc - jest ŚWIETNA. Przede wszystkim szybka, intuicyjna, nie rozłącza się (a to nie zawsze jest standard w testowanych przeze mnie kamerach), oraz, co dla mnie bardzo istotne, nie posiada zbędnych opcji. Nie jestem fanem aplikacji rozbudowanych do tego stopnia, że zaczynam zapominać w którym miejscu znaleźć interesującą mnie opcję. Aplikacja 70mai na wyciągnięcie kciuka oferuje zmianę wszystkich najpotrzebniejszych ustawień oraz podgląd nagrań, a przy tym jest niezwykle prosta w obsłudze. Słowa nie opiszą do końca tego jak bardzo podpasowała mi aplikacja od 70mai, liczby jednak tak - 9/10 - jedyny minus to brak języka polskiego, co oferują choćby rywale z Viofo czy BlackVue. Jakie opcje znajdziemy w 70mai App? To zależy. Jedna aplikacja obsługuje obie kamery, więc zawartość menu jest zależna od kamery, z którą się połączymy. Poniżej tabela z wyszczególnionymi opcjami dostępnymi w aplikacji dla danej kamery (w kolejności występującej w aplikacji): Podsumowanie Wydaje się, że jesteśmy świadkami narodzin pierwszego poważnego rywala Viofo w segmencie budżetowych rejestratorów - do tej pory żaden producent nie był w stanie sprostać wyśrubowanemu stosunkowi jakości do ceny, w czym specjalizuje się firma Viofo - teraz się to zmieniło. Oba modele są naprawdę świetnymi wyborami w (wymyślonych przez nas) kategoriach kamer do 300 zł i do 500 zł - osobiście z czystym sumieniem będę polecał ten sprzęt każdemu klientowi - jest on wart każdej złotówki, którą na niego przeznaczymy. Przy oglądaniu elektroniki macie pewnie czasem uczucie, że sprzęt który trzymacie jest dobrze wykonany, spójny i wart swojej ceny - jeśli zdecydujecie się na sprzęt od 70mai uczucie to będzie towarzyszyć Wam codziennie. W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości dotyczących kamer 70mai serdecznie zapraszam do kontaktu z naszą firmą - postaramy się odpowiedzieć na każde zagadnienie najlepiej jak potrafimy. W razie braku jakichkolwiek pytań - pozostaje mi Was zaprosić do zakupów w naszym sklepie - poniżej odnośniki do opisywanych kamer. Dzięki za spędzenie kilku/kilkunastu minut z kamerami 70mai i moim tekstem!
Co to jest Google Cast (Chromecast)? Google Cast to technologia, która umożliwia zdalne udostępnianie ekranu. Xiaomi Mi Box 4K jest urządzeniem, które można wykorzystać do wyświetlenia zdalnego ekranu. Wystarczy tylko korzystać z aplikacji wspierających Google Cast (lub Chromecast).
Pisownia Zalecana jest pisownia spolszczona, czyli z w, a nie z v. Pisownia z v jest jednak dopuszczalna, w takim bowiem zapisie nazwa magnetowidu pojawiła się w Polsce i dominowała przez kilkanaście lat. Dziś coraz częściej tamten sposób pisania ustępuje ortografii spolszczonej, ale jest wciąż obecny. Inaczej jednak odnoszą się językoznawcy do zapisu wyrazów utworzonych za pomocą przedrostka wideo- – tu poprawna jest tylko postać z w, zapis video- to błąd ortograficzny: wideoodtwarzacz, wideogra, wideokaseta, wideoteka. Odmiana Rzeczownik Tytuła, Marta Łosiak "Polski bez błędów. Poradnik językowy dla każdego"Opracowano przy współpracy z Wydawnictwem Szkolnym PWN
To, co najbardziej podoba mi się w Simplified, to połączenie rozwiązań marketingowych opartych na sztucznej inteligencji w jednym miejscu. Wielu konkurentów oferuje na przykład pisanie AI, ale jest to pierwsze i jedyne rozwiązanie, jakie widziałem, które oferuje jednocześnie kopiowanie i projektowanie.
Czym jest wideo? Co znaczy wideo? wideo pot. nazwa magnetowidu; Wyraz wideo posiada 14 definicji: 1. wideo-pot. nazwa magnetowidu; 2. wideo-"kino" domowe 3. wideo-Coraz częściej zastępuje je odtwarzacz DVD 4. wideo-domowe kino 5. wideo-kino domowe 6. wideo-magnetowid 7. wideo-odtwarza film z kasety 8. wideo-połyka kasety VHS 9. wideo-potocznie: sprzęt służący do rejestrowania w technice o tej samej nazwie 10. wideo-skr. ang. nazwy taśmy magnetycznej do zapisu obrazu telewizyjnego 11. wideo-technika rejestrowania na taśmie magnetycznej obrazu i dźwięku 12. wideo-Urządzenie do odtwarzania filmów z kaset VHS 13. wideo-video 14. wideo-zapisuje i odtwarza na taśmie magnetycznej obraz Zobacz wszystkie definicje Zapisz się w historii świata :) wideo Podaj poprawny adres email * pola obowiązkowe. Twoje imię/nick jako autora wyświetlone będzie przy definicji. Powiedz wideo: Odmiany: wideom, wideami, wideach, wideów, widea, wideu, wideem, Zobacz synonimy słowa wideo Zobacz podział na sylaby słowa wideo Zobacz hasła krzyżówkowe do słowa wideo Zobacz anagramy i słowa z liter wideo Whiskey India Delta Echo Oscar Zapis słowa wideo od tyłu oediw Popularność wyrazu wideo Inne słowa na literę w wolontariat , wieloznaczność , wżerać , witkowianka , wykupywać , wtryśnięcie , wynegocjować , wychapać , współrządzić , woalować , wyokrętować , wykrawarka , warwa , Wojnasy , wstrząsnąć , wymierzalny , Wielki Sosnowiec , walida , wyciągnica , walconogi , Zobacz wszystkie słowa na literę w. Inne słowa alfabetycznie
Xiaomi Mi Box to urządzenie typu dongle (przystawka dodająca dodatkowe funkcje), które pozwala zamienić dowolny ekran z HDMI w urządzenie typu Smart TV. Podłączając je do ekranu zyskujemy możliwość korzystania z szeregu aplikacji wideo zarówno transmitujących wideo jak i po prostu odtwarzających pliki wideo z pamięci urządzenia. Co to jest Smart TV? Smart TV w dużym uproszczeniu to możliwość uruchamiania aplikacji, które zwykle łączą się z internetem w celu wykonania określonych działań. Najlepszym przykładem aplikacji dostępnej praktycznie w każdym urządzeniu Smart TV jest Youtube. Jest to serwis, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Największa na świecie baza wideo wykorzystywana zarówno przez profesjonalnych Youtuberów jak i zwykłych ludzi do dzielenia się swoją twórczością. Oczywiście do działania Smart TV niezbędny jest dostęp do Internetu. W przypadku XIAOMI Mi Box 4K z siecią można połączyć się poprzez dwuzakresową kartę WiFi, która bez problemu wystarczy do oglądania nawet nagrań 4K w 60 klatkach na sekundę. Chcąc korzystać z wideo w 4K musimy mieć odpowiednie łącze(Netflix zaleca ok. 25 megabitów na sekundę), ale warto też mieć telewizor 4K. Co to jest Android TV? System Android TV został opracowany przez firmę Google i jego przeznaczeniem jest umożliwienie korzystanie z usług i aplikacji w telewizorach. Ze względu na to, że nie każdy chce wymieniać TV tylko dla Smart TV bardzo prężnie rozwija się rynek różnego rodzaju przystawek, które wystarczy podłączyć przez HDMI do posiadanego telewizora, aby móc cieszyć się z takich aplikacji jak Youtube, IPLA, Player (TVN) czy Netflix. Urządzenie sprzedawane jest z Android TV w wersji 6, ale od końca czerwca dostępna jest aktualizacja do Android TV w wersji 8 (aktualizacja waży ok. 650 MB). Dzięki aktualizacji można korzystać z aplikacji, które stosują zabezpieczenia niedostępne w poprzednich wersjach systemu Android TV. Co to jest Google Cast (Chromecast)? Google Cast to technologia, która umożliwia zdalne udostępnianie ekranu. Xiaomi Mi Box 4K jest urządzeniem, które można wykorzystać do wyświetlenia zdalnego ekranu. Wystarczy tylko korzystać z aplikacji wspierających Google Cast (lub Chromecast). Przykładami takich aplikacji są Youtube, HBO Go oraz przeglądarka Chrome w komputerach. Wiele aplikacji nadal nie jest dostępnych na Android TV mimo, że jest dostępnych na zwykłej wersji Androida. Dzięki Google Cast możliwe jest poradzenie sobie z tym problemem i przekazywanie z telefonu obrazu na TV poprzez Xiaomi Mi Box 4K. Po co komuś przystawka DONGLE do TV? Taka przystawka może się sprawdzić u każdej osoby, która ma już kilkuletni telewizor, który nie dostał aktualizacji oprogramowania przez co traci dostęp do kolejnych usług VOD. Tym bardziej sprawdzi się w TV lub monitorach, która nigdy nie miały wsparcia dla Smart TV. Wielu producentów porzuca swoje telewizory dwa lata od ich premiery nie wypuszczając aktualizacji systemu, które są wymagane przez aplikacje. Szczególnie widać to w przypadku aplikacji YouTube, która jest regularnie rozwijana i stawia coraz większe wymagania wobec Smart TV. Czy można z monitora zrobić Smart TV? Jak już wcześniej wspomniałem do działania Xiaomi Mi Box 4K jest niezbędne ekran z wejściem HDMI. Jeśli monitor ma takie wejście korzystanie ze Smart TV jest możliwe. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że urządzenie nie ma głośników więc musi mieć je monitor lub trzeba podpiąc odpowiednie głośniki do dongle. W przypadku monitorów, które nie mają HDMI też możliwe jest korzystanie ze Smart TV, ale trzeba kupić niezbędną przejściówkę wejścia monitora na HDMI lub kabel, który z jednej strony ma końcówkę HDMI, a z drugiej obsługującą wejście w monitorze. W przypadku korzystania z różnego rodzaju przejściówek trzeba liczyć się z tym, że coś może nie zadziałać ze względu na różnego rodzaju zabezpieczenia stosowane przy wideo. Czy muszę kupić nowy TV, żeby mieć Smart TV? Największą zaletą Smart TV jest to, że nie trzeba zmieniać TV. Jeśli mamy kilkuletni TV, który nadal świetnie działa zamiast wydawać duże pieniądze na nowy telewizor można wydać kilkaset złotych na urządzenie, które da funkcje dostępne w modelach za kilka tysięcy. Najtańsze modele TV zwykle są wyposażone w słabe podzespoły przez co nawet jeśli mają najnowsze wersje Smart TV działają zauważalnie wolniej. Powoduje to, że komfort korzystania z nich jest niższy niż w lepszych modelach. W przypadku urządzeń takich jak Xiaomi Mi Box 4K mamy bardzo dobre podzespoły radzące sobie nawet z wideo w 4K i 60fps. Urządzenie wspiera również HDR, ale jeśli oceniamy przydatność Xiaomi Mi Box 4K dla starszych TV to żaden z nich nie wspierał tej technologii. Warto wiedzieć, że takie coś jak HDR jest, ale trudno będzie z niego skorzystać. Chyba, że ktoś ma odpowiedni TV, ale nie podoba mu się system dostarczony przez producenta TV. Jak można sterować Xiaomi Mi Box, czyli minimalistyczny pilot Pilot zupełnie nie przypomina tego znanego z telewizorów. Mamy kilka przycisków, które wbrew pozorom wystarczają w pełni do wykonania wszystkich zadań. Pilot do działania wymaga dwóch baterii typu AAA. Niestety nie są one dodawane do urządzenia. Przynajmniej w moim pudełku ich nie było. Warto też zauważyć, że urządzenie wspiera HDMI-CEC przez co można używać pilota od Xiaomi Mi Box zarówno do włączenia jak i wyłączenia urządzenia, ale też wymusić zmianę złącza HDMI na przykład kiedy oglądaliśmy coś z wykorzystaniem dekodera, a teraz chcemy przejść do Smart TV. Podsumowanie Xiaomi Mi Box jest idealnym urządzeniem dla każdego kto ma telewizor z przestarzałym Smart TV lub bez Smart TV. Przystawka wymaga jedynie HDMI w TV do poprawnej współpracy. To kryterium spełnia bez problemu praktycznie każdy TV wyprodukowany w ciągu ostatniej dekady. Ba. Kryterium to spełnia też zdecydowana większość monitorów wyprodukowanych w tym okresie. W pudełku poza Xiaomi Mi Box 4K znajdziemy zasilacz, krótki kabel HDMI oraz pilot bez baterii. Zestaw ten bez problemu wystarczy do szybkiego podłączenia do TV oraz korzystania z uroków Smart TV. Mimo, że urządzenie ma tylko 8GB wbudowanej pamięci (dostępne nie jest to problem, ponieważ do portu USB możemy podpiąć dodatkową pamięć (do 64GB radził sobie z pendrive bez problemu – system pozwala również traktować pamięć wbudowaną i USB jako wspólny obszar do instalacji aplikacji). Dodatkowo jeśli mamy w domowej sieci dysk sieciowy, Xiaomi Mi Box 4K będąc w tej samej sieci bez problemu go wykryje i będzie korzystać z jego zasobów. Xiaomi Mi Box to bardzo dobre urządzenie w rozsądnej cenie, które pozwala na korzystanie z uroków Smart TV bez wydawania wielkich pieniędzy. Polecam!
Created using Wideo - Free sign up at https://wideo.co/ Create professional videos and presentations for your business. No video animation experience needed!
Co oznacza WIDEO: ndm, kaseta wideo, oglądać video na wideoDefinicja Wyjeździć:Co to jest ja) wyjeżdżę, wyjeździsz, (oni) wyjeżdżą; wyjeźdź, wyjeźdźcie Wyrzut:Co to jest głos pełen wyrzutu, mówić o niecelnym wyrzucie dysku; wyrzuty sumienia, usłyszeć sporo gorzkich wyrzutów Watażka:Co to jest m odm. jak ż, głośne wyczyny watażki, znać ukraińskiego watażkę, dumka o odważnym watażce; te watażki, ci watażkowie, sławne gesty watażków jest Wideo znaczenie w Słownik polskiego na W